20.Bòl głowy

824 44 0
                                    

Obudziłam się z bólem głowy. Pamiętam tylko,że Susan żyje. Moja młodsza siostra jednak żyje. I cała rodzina o tym wiedziała tylko nie ja! Nigdy im tego nie wybacze.

Po chwili zorientowałam się , że nie jestem w moim pokoju. Jestem w obcym miejscu! Po kacu. Zaczęłam panikować.

-Wstałaś już-do pokoju jak nigdy nic wszedł Logan.

-Ggdzie jja jestem?-zapytałam

-Zawsze się jąkasz?-zapytał

-Nnie tylko jak się denerwuje-odpowiedziałam

-Przepraszam. Powinienem być miły-odpowiedział-Jesteś w moim pokoju na moim łóżku-dodał

-Dlaczego tu jestem?

-Ty mi powiedz...

-Nnierozumiem

-Co się stało?

-Nic...

-Powiedz. Cassidy daj sobie pomuc

-Moja młodsza siostra żyje. Rozumiesz Susan żyje!-mówiłam ,a łzy płynęły mi po policzkach.

-Nie rozumiem. Skoro Susan żyje powinnaś się cieszyć, a ty jesteś smutna...

-Moja rodzina o tym wiedziała! Okłamywali mnie!

Logan nic nie odpowiedział ,tylko podszedł i przytulił.

***
-Gdzie byłaś?-zapytała mnie babcia od razu ,gdy weszłam do domu.

-Oj wybacz ,że ci nie powiedzałam-odparłam z jadem.

-Martwiliśmy się...

-Trudno!

-Cassidy porozmawiajmy,proszę.

-Masz dwie minuty.

-Kiedy twoi rodzicę się poznali byli szczęśliwi. Twoja mama od zawsze chciała osiągnąć coś w życiu,mieć kochającego męża i trzy córki. W wieku dziewiętnastu lat zaszła w ciążę. Niestety nie planowaną. Nie była z tego zadowolona,pomimo ,że kochała waszego ojca nie chciała z nim brać ślubu. Zmusiliśmy ją do tego. Twoja mama była kiedyś modelką ,ale musiała zrezygnować z powodu dziecka. Była młoda ,a przez Megan nie mogła się wyszaleć. Twoja mama miała plan. Chciała przez dwa lata urodzić następne ,ostatnie dwie córki i wròcić do pracy. Udało jej się. Kiedy Megan miała rok ,ty się pojawiłaś na świecie , rok po twoim urodzeniu pojawiła się Susan. Była najmłodsza ,ale za to skradła serce twojej matki. Zmieniła się po narodzinach najmłodszej córki. Pracowała lecz wracała co weekend do Susan. To z nią spędzała czas. Niestety was olewała. W ciągu osiemnastu lat nic się nie zmieniło. Niestety Megan wybuchła i zniszczyła Susan. Twoja matka nie mogła dłużej na to patrzeć dlatego wymyslilismy ten plan. Lecz Susan naprawde była w złym stanie. Trawiła do prywatnej kliniki inaczej mówiąc psychiatrik, tylko po to,aby Megan zrozumiała swój błąd. Niestety nic do niej nie dotarło. Przykro mi że przez dwa lata Cię okłamywaliśmy. Przepraszam.

-Nie,to ja przepraszam-podeszłam i przytuliłam się do babci-Chcem zobaczyć Susan-dodałam

-Za tydzień ją zobaczysz,lecz widok nie będzie przyjemny.

Dobranoc?
Przepraszam,że tak późno z rozdziałem. Ale zbliżają się wakacje! I będą częściej.

Sad GirlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz