Stałam nieruchomo z otwartą buzią. Nie wiedziałam co mam zrobić. Okej. Zaakceptowałam to, że spędzę z nim trzy dni. Zaakceptowałam to, że spędzę z nim dwie noce w JEDNYM pokoju. Ale nie dam rady spać z nim w JEDNYM łóżku. Prędzej będę spać na podłodze niż z nim.
-Zamknij buzie, bo Ci mucha wleci- zażartował, widząc moją reakcje, ale mnie nie było do śmiechu.
-Logan jest jedno łóżko- próbowałam dać mu jasno do zrozumienia, że musimy coś z tym zrobić.
-No i co z tego? - zapytał- Jest dwóosobowe- dodał.
Dla niego nie było problemu, bo przecież on spał z wieloma kobietami, ale dla mnie był. Albo on, albo ja będziemy musieli spać na podłodze, innej opcji nie ma.
-Ktoś z nas będzie musiał spać na podłodze- powiedziałam z pewnością siebie.
-Wstydzisz się mnie? - zapytał
-N nie- odpowiedziałam
-Myślałem, że będziesz czuła się wspodobnie w moim towarzystwie, w końcu się całowaliśmy- zrobiłam się cała czerwona, w dodatku zrobiło mi się cieplej na sercu.
***
Dochodziła dwudziesta trzecia, a ja nie mogłam zasnąć. Dziwnie się czuje, z tym, że to właśnie Logan śpi na podłodze, a w zasadzie to kręć się z jednego boku na drugi. To ja powinnam spać na twardych i niewygodnych panelach , bo to w końcu mój pomysł.
-Śpisz? - zapytał w pewnym momencie. Światło było zgaszone, a ja widziałam tylko niewyraźną sylwetkę jego. Nabrałam też pewność siebie, bo w końcu jest ciemno i nie widzimy siebie nawzajem.
-Nie, a co? - odparłam
-Dlaczego pomagasz Megan?- tak Logan był typem mężczyzny, który nie owija w bawełnę. Jeżeli ma pytanie to od razu pyta.
-Po prostu nie chcem, aby zniszczyła sobie życia- odpowiedziałam.
-To bardzo dziwne- mróknął- Megan cię ciągle wyśmiewa i obraża. Mało tego przez nią stałaś się pośmiewiskiem w szkole. Mimo to chcesz jej pomóc. Pierwszy raz widzę osobę, taką jak ty. Zniszczyła Ci życie, a ty pomagasz jej. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką osobą- powiedział- Zaciekawiłaś mnie i zaimponowałaś, mało kto by postapił tak ,jak Ty- dodał
-Dobranoc- powiedziałam, chcąc zakończyć ten temat.
-Branoc- mróknął.
Mimo to wiedziałam, że teraz nie zasnę.
"Zaciekawiłaś mnie i zaimponowałaś, mało kto by postapił tak, jak Ty"
Czy to był komplement? -zapytałam samą siebie w myślach.
ZOSTAW KOMENTARZ! I GWIAZDKĘ!
CZYTASZ
Sad Girl
AksiCassidy-dziewczyna z dużymi , ale smutnimi czarnymi oczami. Była dwa lata w psychiatryku. Trafiła tam , po dwóch miesiącach śmierci jej młodszej siostry, Susan. Susan popełniła samobójstwo , przez swoją starszą siostrę , Megan , która ją gnebiła, g...