Wstałam rano... Jak zwykle. Przyszłam do kuchni leniwym krokiem.
- Hej...- Przywitałam się tylko i wyłącznie z grzeczności.
- Witam naszego małego śpioszka! Mam nadzieję, że jesteś głodna- Powiedziała z uśmiechem mama. Zawsze traktowała mnie jak małe dziecko.
- Nie jestem głodna...- Odpowiedziałam troszkę zdenerwowana po czym wyszłam.
Gdy tylko przekroczyłam próg mojego pokoju poczułam ulgę.
Tego dnia ubrałam biały T-shirt z czerwonym napisem "Love", zwykłe czarne spodnie oraz białe Vansy. Zgarnęłam najpotrzebniejsze rzeczy i wyszłam z domu. Postanowiłam, że przejdę się do pobliskiego parku. Usiadłam na ławce obok grupki tancerzy. Przyglądałam się im bardzo uważnie. Po chwili podszedł do mnie jeden z nich i poprosił żebym z nimi zatańczyła.
Zgodziłam się. Tańczyłam już kilka dobrych minut. Nagle zrobiło mi się ciemno przed oczami. Po chwili poczułam jak ktoś mnie złapał. Otworzyłam oczy, zobaczyłam jakiegoś mężczyznę. Miał on blond włosy i piękne, mieniące się, niebieskie oczy.
- Nic ci nie jest?- Powiedział zmartwionym głosem.
- Nie...- Odpowiedziałam niepewnie. Nadal się wpatrywałam w jego oczy, a on w moje. Ta chwila zmieniła moje życie. Gdy stanęłam na swoich nogach nie mogłam wypowiedzieć ani jednego słowa, aż w końcu mi się udało wypowiedzieć jedno krótkie zdanie.
- Dziękuję... Ja jestem Kate a ty?
- Nie ma za co. Ja jestem Ben- Powiedział z uśmiechem.
- Miło mi.- Podałam mu rękę.
- Fajnie się rozmawiało, ale muszę już iść... To jest mój numer telefonu.- Podał mi kartkę z numerem po czym posłał mi uśmiech.
Przez resztę dnia nie mogłam się skupić ani trzeźwo myśleć.. Ciągle w głowie miałam te jego niebieskie jak ocean oczy.*Hej! Jak wrażenie po pierwszym rozdziale? Według mnie zapowiada się ciekawa historia ♥
(W trakcie pisania słuchałam piosenki It Will Rain Bruna Marsa ☻

YOU ARE READING
?♥Jet Crew♥? Everything...
FanficKate czyli 20-letnia dziewczyna pochodząca z Sydney przeprowadza się do Melbourne. Czy odnajdzie szczęścia w tym cudownym miejscu?