Prolog

1.2K 40 1
                                    

Było gorące popołudnie,Ruby i Nathan właśnie wyszli ze szkoły i po raz ostatni w tym roku szkolnym usłyszeli dzwonek oznajmiający koniec zajęć. Wakacje! Wszyscy czekali na nie odkąd tylko zaczął się rok szkolny. Po wyjściu ze szkoły poszli do Nathana ponieważ miała się tam odbyć wielka impreza rozpoczynająca wakacje.
-Mała musimy załatwić dobry towar - powiedział do Ruby chłopak z lekkim uśmieszkiem
-Nie musisz się naćpać do nieprzytomności od razu pierwszego dnia -odgryzła się dziewczyna
-O co ci chodzi? - zapytał zatrzymując się przed dziewczyną
-O to że przez cały tydzień gadamy tylko o tej imprezie. Wogóle nie mamy dla siebie czasu.
-Oj kotek daj spokój,po imprezie jestem cały twój -objął Ruby zjeżdżając rękami na jej pośladki robiąc złośliwy uśmieszek.
Dziewczyna skrzywiła się tylko. Wiedziała czego od niej chce. Wiedziała że chce się z nią tylko zabawić. Jednak ona nigdy mu na to nie pozwalała.Taki już był Nathan.A ona nie mogła nic poradzić że tak bardzo była w nim zakochana. Tak bardzo że wiedziała że w końcu mu ulegnie.


------------
Hejka wszystkim! Mam nadzieję,że prolog zachęci was do czytania mojego nowego opowiadania ❤

LA JOYA~ Paulo DybalaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz