~1~

101 3 0
                                    

~15minut później ~

Byłam już na szkolnym parkingu i wychodziłam z samochodu, poczułam się badzo dziwnie po każde spojżenie było skierowane na mnie. Rozumiem, że nowa i w ogóle ale żeby wszyscy się na mnie patrzyli jak na mięso na wystawie. Pozbierałam swoje rzeczy z samochodu i szybkim krokiem ruszyłam w stronę szkoły. Tak szybko chciałam wejść po schodach prowadzących do szkoły, że ominęłam jeden stopień i już myślałam, że będę pośmiewiskiem już pierwszy dzień szkoły. Gdy już moja "śliczna"  twarz miała wylądować na zimnej podłodze.
Poczułam na mojej tali duże, silne dłonie, które przyciągały mnie do siebie. Gdy już stałam na równych nogach, podniosłam głowę do góry i ujżałam blondyna o niebieskich oczach.

- Cześć!  Czyżby nowa,jestem Daniel. Nic ci nie jest? 

Tak długo zapatrzałam  się w jego błękitne oczy, że nie usłyszałam jak do mnie mówi.

- Yyy... Haloo tu ziemia. - powiedział błękitnooki i pomachał mi przed twarzą jedna ręką bo drugą trzymał mnie w talii.

- Yyy ...Hej ! Tak jestem nowa i mam na imie Lena. - powiedziałam podając mu dłoń, którą bez wahania uścisną. - A tak w ogóle dzięki za ratunek ! - krzyknełam wchodząc do budynku.

Nie zdążyłam wejść pod schody prowadzące na pierwsze pietro bo znowu pojawił się Daniel.

- Jeśli chcesz to mogę oprowadzić cię po szkole, może z zewnątrz wydaje się wielka ale już jutro bedziesz znała ją na pamieć serio ci mówie. To co moge oprowadzić śliczną panienke ? - powiedział szczerząc się do mnie i ukazując szereg śnieżnobiałych zębów.

- Jasne ! Może na początek pokażesz mi gdzie jest sekretariat ? - zapytałam lekko się uśmiechając.

- No dobrze Lena. Może podczas tej "bardzo długiej " wedrówce do sekretariatu opowiesz nieco o sobie ? - zapytał robiądzc cudzysłów w powietrzu .

- No to mam na imię Lena Black, mam 16 lat, nie lubię chłopaków którzy sa zapatrzeni w siebie i inne takie szczegóły, napewno wiesz jakie. Mój ulubiony kolor to biały i zielony . Wystarczy informacji czy cos jeszcze ? - zapytałam troche zła sama na siebie bo nie lubie mówić o sobie.

- Wystarczy ale chyba nie myślisz, że jestem ty chłopakiem którego opisywałaś przed chwilą ? - zapytał się mnie z nadzieją w głosie.

- Skąd mam to wiedziec skoro znamy sie ( w tej chwili popatrzyłam sie na zegar ścienny ) od 10 minut . No to może ty mi opowiesz troche o sobie ? - zapytałam unosząc jedna brew do góry.

- No spoko, mam na imię Daniel Smifth, mam 16 lat, nie lubie dziewczyn, ale w tym innym znaczeniu. Ulubiony kolor biały i niebieski. A teraz wyprzedze twoje pytanie tak jestem gejem i nie oszukuje cię teraz.- powiedział . - Już jesteśmy ! Jeśli moge to poczekam przed sekretariatem na cb ? -dodał.

- No tak jasne. - otrząsnełam się potym co teraz usłyszałam

Sekretariat znajdował się za dużymi, troche zięrzkimi drzwiami. I usiadłam na ksześle bo przedemną znajdowały sie jeszcze dwie osoby. Co w tej szkole jest takiego, że akurat tu tyle musiało przyjśc nowych osób, zapytałam samą siebie w duchu. Po 15 minutach czekania na swoją kolej. Wreście przyszedł czas na mnie.

- Dzień Dobry , jestem nową uczenicą i miałam odebrac plan lekcji oraz kluczyk do szafki . - powiedziałam bez czekania na moje dzień dobry.

- Dzień Dobry, już ci dam tylko potrzebuje twoje imię i nazwisko pnienko.  - powiedziała starsza pani w okularach za biórkiem.

 - Lena Black . - powiedziałam.

- Dobrze już szukam Lena, Lena .... O już mam! Prosze . - powiedziała podając mi kawałek papieru i małą koperte napewno z kluczykiem do szafki.

NIenawidzę  cię, a jednak ...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz