Dlaczego tak o nim myśle? +18

2.1K 63 34
                                    

No.. i jestem na zewnątrz... i co dalej? I tak się stąd nie wydostane... O wiem pójdę do Dr.Alphys ona napewno znajdzie rozwiązanie!

*kawał drogi później*

Zabijcie mnie.. jak to było daleko?! No ale nareszcie jestem jeej.. czekaj a co jeśli dr.Alphys będzie taka jak oni?! Trzeba być ostrożnym.
Zapukałam i jakiś głos powiedział żebym weszła do środka.

- Halo? Dr.Aplhys?

-Jej tu nie ma poszła po coś i przez dłuższy czas jej nie będzie ... TO TY?! Co ty tu robisz ?!

-Yy No wiesz.. chciałam zapytać czy da się wydostać jakoś z tego AU i i..

-Nie da się ! Myślisz że jak by się dało zostala bym tutaj? Właśnie nie! Uciekła bym od tych psycholi! - zaczęła płakać.. nie wiedziałam że może mieć uczucia.. znaczy inne niż Mettaton dziwak xD

Pogadaliśmy trochę o tym jak jest nam tu źle xD i rozeszliśmy się .. znaczy ja po prostu wyszłam.. i co teraz zostaje tu ? Na zawsze?!
Nie miałam nic innego jak iść do Grillby's...

*znowu jakiś czas później*

Jeżu! Dlaczego ja mam wszędzie tak daleko!?Ledwo oddycham! Musze się czegoś napić ..
Po wejściu do środka oniemiałam ... CO TO ZA MIEJSCE?! Jakiś Sex club xD
Spojrzałam na kartę napojów... same drinki itd.

-Em poproszę Mohito.. ;-; - dużo osób patrzyło na mnie w dziwny sposób ... może dlatego że nie byłam ubrana jak oni tylko w zwykłą bluze i długie spodnie.

*parę mocnych drinków później*

-Je-jeszcze jednego ploszee - bełkotałam od nadmiaru alkoholu...

-Ooo a co ty tutaj robisz?~ - Jak mogło zabraknąć naszego .. Sansa

-Upijam sjee! I tak się stąd nie wydostaneee!

-Kochanieńka .. nie powinnaś tyle pić~ A może zaprowadzę cię do domciu?~ I tam się zabawimy?~

-Eemm w sumie czemu njee? - nie myślałam racjonalnie

-Oooch!~ Już się nie mogę doczekać~ - jego oko zaświeciło się na fioletowo mocniej niż wcześniej oraz świecił się tam na dole ;)

Sans złapał mnie w talii i przeteleportował nas do jego pokoju...

-No Wiec jak?~ - usiadł na łóżku rozkładając kolana lekko..

Ja z lekkim rumieńcem i napaleniem podeszłam do niego i klęknęłam przed nim.
Dotknęłam pewnie jego spodenek i delikatnie pocierałam ponieważ wiedziałam już co się tam chowa.

-Czekaj..~ A może ściągniemy te spodenki?~

-Mmm może być.. - po czym powoli ściągałam spodnie z Sansa i rzuciłam je gdzieś na podłogę..

Zaczęłam powoli walić jego fioletowego penisa patrząc na jego wyraz twarzy.. był on cały fioletowy na twarzy, w oczach... to było piękne.. nie wiedziałam że Sans tak potrafi..
Po jakimś czasie cichych jęków Sans powiedział..

-A może weźmiesz go do buzi?~ - widać było podniecenie w jego oczach z białymi serduszkami..

Jak powiedział tak zrobiłam.. Na początku go lizałam a później ssałam.. ale powili i namiętnie, a z czasem szybciej i szybciej.. co widać bardzo go podnieciło..

-Ahhh~ Szybciej!~ Ssij mocniej kochanieńka~ - po czym doszedł mi w buzi..

Z uśmiechem na ustach że mogłam mu sprawić przyjemność przełknęłam wszystko co miałam w buzi co widać bardziej go zadowoliło..

-Heh~ Dzieciaku nie wiedziałem że możesz być taka ostra~ może spróbujemy czegoś innego?~
- po chwili znajdowałam się w powietrzu .. tym razem mnie nie podduszał ... i magią sciągał mi spodenki.. opuścił później na łóżko i ręcznie ściągnął bluzę.. przez to że akurat nie miałam stanika odrazu miałam cycki na wierzchu co widać bardzo go zadowalało.. zaczął się nimi bawić... przelewać przez palce po czym nagle zaczął ssać sutki... to było takie podniecające..nie czekając dłużej zapytał..

-Jesteś pewna że chcesz to zrob..~ - nie dałam mu dokończyć ponieważ zaczęłam go całować i gładzić po kościach..
-Okej więc~

Magią obrócił mnie tyłem do siebie i kazał sie wypiąć .. zrobiłam to bez wahania ...po czym klęknął za mną i powoli zaczął wkładać go od tyłu.. bolało.. dał chwile żebym się przyzwyczaiła do jego wielkości po czym małym ruchem bioder dałam mu znak że może zaczynać ... robił to powoli i delikatnie, a z czasem coraz szybciej co doprowadzało mnie do szaleństwa ..

-Ahh! S-Sans ja zaraz.. zaraz..! Aaaaaahhh!! - jęczałam w niebogłosy, razem doszliśmy (Ta chyba po bułki xD   Odp. Autorki)
Po czym film mi się urwał...

*Parę godzin później*

-He? Co? Gdzie ja jestem? Pamietam tylko że Piłam coś w barze? A potem? Pustka..- obróciłam się na drugi bok i prawie umarłam.. Spał obok mnie Sans! O co chodzi?! Co się działo?! Dlaczego leżymy razem w łóżku i jesteśmy pół nadzy ;-; 

-W sumie wygląda nawet słodko kiedy śpi.. a jakby go tak .. Heh to głupie co robię..- Po czym delikatnie pocałowałam szkieleta w czółko.. Aww ale słodziak.

-Heh nie sądziłem że to zrobisz~ - otworzył swoje oczy z serduszkami..

-Eee... znaczy... PA! - wybiegłam do łazienki z burakiem na twarzy >///<


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Matko pisałam ten rozdział chyba wieki..

Nie miałam pomysłu jak ma wyglądać scena Sexu ;-;     No sorry nigdy nie uprawiałam xD

Ale coś dało się wykombinować i już mam pomysł na kolejną część ❤️❤️❤️

Do następnego :)











Co z moim życiem jest nie tak? XD

Underlust &lt;3 rozerwanie między braćmi {Zakończone}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz