#5 Obóz

32 7 4
                                    

Perspektywa Vini

Właśnie.. co teraz?
Siatkówka to dla nas wszystko, ja, ja..wymyśle coś!  I chyba już wiem co. Poczekam do końca lekcji , lecz wcześniej poinformuje o tym Oli. Wysłałam sms z powiadomieniem o spotkaniu.

*Time Spik*

-Na pewno chcesz to zrobić? - dopytwała mnie Oli.

-Oczywiście! -powiedziawszy to, chwyciłam za klamkę i otworzyłam drzwi prowadzące do gabinetu dyrektora.

-Dziewczynki! Co wy tutaj robicie?

-Panie dyrektorze!

-Nie tym tonem panienko.

-Nie przerywaj mi, gdy mówię!  Dowiedziałam się nie dawno, że ta szkoła, posiadająca jeden z najlepszych klubów siatkówki męskiej , nie posiada damskiej drużyny. Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego dziewczyny, które kochają siatkówkę tak samo jak faceci, nie mogą grać ?

-No cóż.. to nie moje postanowienie. Musicie wiedzieć, iż dziewczyny same się poddały, a ja nie mam wpływu na to.

-Nie zgodzę się z Panem.  Ja i moja przyjaciółka kochamy siatkówkę całym sercem, więc jeśli nie możemy grać tu to zagramy gdzie indziej. Niech mi pan powie gdzie mogę złożyć papiery o przeniesienie. -widać, iż mężczyzna się zakłopotał.

-Dziewczynki nie działamy pochopnie. Na pewno coś się wymyśli. A gdyby tak..

*Parę godzin później *

-Hah, a nie mówiłam? 

-Tak, tak.

-Okej, w takim razie.. chodźmy!

Obie ruszyłyśmy w stronę sali w której trenowali chłopcy. Wśród nich spostrzegłam ich kapitana.

-Daichi!!!! -wydarłyśmy się

-Och.. Coś się stało?

-Tak! Do waszej drużyny doszły dwóch nowych członków.

-Kto? - zapytał ciekawski Hinata.

-My!

-Żartujesz?  -czy ja słyszę kpina i to znowu od tego blond-dryblasa?

-Nie, blondyneczku, nie żartuję.

-Ale... czy to w ogóle możliwe abyście grały?

-Tak! Nie będziemy brać udziału w zawodach, ale w obozach, treningach już tak.

-Hmm.. w takim razie witamy w drużynie! A przy okazji, świetnie się składa, bo za 3 dni odbędzie się obóz sportowy.

-Yeeeeeeest!!!!- ten okrzyk mogła usłyszeć moja mama, ta z polski, siedząc w domu, gdy trwa burza, z sluchawkami na uszach, z muzyką na fulla.

*Obóz*

Godzina 4 rano. Zbiórka miała być o 6, ale z tego całego podekscytowania nie mogłam zasnąć.  I chyba nie tylko ja, ponieważ na horyzoncie zobaczyłam Oliwie wraz z Tobio i Shoyo u boku.

Czekając na resztę drużyny, postanowiliśmy trochę potrenować. Miałam piłkę ,, przezorny zawsze ubezpieczony ,, . Reszta zjawiła się około 5:30. Sprawdziliśmy szybko listę i mogliśmy ruszać. Zajełam miejsce obok Oliwii, a obok nas siedzieli ci dwaj, co z nami grali parę minut temu.

Podróż trwała ok. 4 godziny.
TOKYO!
Warto!
Jako pierwsza wysiadłam z autobusu. Zaczęłam penetrować teren. 2 tygodnie! Nie mogę się doczekać!

Perwskeptywa Oliwi

Vini-chan się bardzo ekstycuje. W sumie, ja też!  Przecież to obóz siatkówki! Widać, nie tylko my się tym jaramy. Pewien czarnowłsoy rozgrywający oraz rudowłosa krewetka, także podzielają nasz entuzjazm.

Wzięliśmy nasze torby i ruszyłyśmy do wyznaczonych pokoi. Jako, iż my nie posiadamy strojów drużyny, byłyśmy ubrane w swoje, stare stroje siatkarskie.  Wbiegłyśmy na salę. Wiele par oczu skoncentrowało się na naszych osobach. Jakoś mnie to lekko sparwaliżowało, lecz nie ją. Ta mała dzikuska, już dawno miała w rękach piłkę i prosiła mnie abym jej powystwiała.

W czasie moich kalkulacji podszedło do nas dwóch siatkarzy.  Jeden wyglądał jak sowa, serio. Drugi miał.. bardzo interesujący wzrok.

-Oho, hoho?  Jesteście menedzarkami? - zapytał sowio-głowy.

-Co? NIE MA TAKIEJ OPCJI -powiedziała Vini.

-Ach, tak? Co, więc tutaj robicie?

-Jak to co?- skierowali swój wzrok na mnie- jesteśmy w drużynie Karasuno.

-Ale przecież to obóz dla męskiej siatkówki .

-No i co ? Siatkówka > grą dla wszystkich -wypaliła moja towarzyszka.

-No racja, to widzimy się później.
w meczu -dodał i odszedł do swojej drużyny.

-Niech go ..-spojrzałam na dziewczynę.  Przerażająca. W jej oczach, aż widać płomienie. Ta.. znowu się to dzieje.

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆

To taki rozdział na odwal sie. Czy to w ogóle ktoś czyta? Bo jakoś tak ostatnio ta książka mnie nie wciąga, więc  pytam, usunąć? (Nie, nie usuwam! Miałam depresję, bo czekolada się skończyła itd)

Miłość od pierwszego dotyku O(≧∇≦)OOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz