Kowal życia

11 1 0
                                    

Jestem córką Hefajstosa.
Kowalem życia.
I kuję żelazo póki gorące.

Lecę na skrzydłach
Jak Dedal i Ikar
Łzy wypłakując nad morzem Posejdona.

Urodą bym nie zawstydziła
Afrodyty.
Jestem sobą, a nie sobowtórem.

Jestem jak Hermes, boski posłaniec
Co leci przed siebie,
A gdy się cofam to tylko po to,
By wziąć większy rozbieg.

Porównuję siebie do innych,
Ale gdybyś mnie poznał to byś się zdziwił,
Bo w każdym człowieku jest coś wyjątkowego.

Jest kowalem życia własnego
Bogiem na swój sposób.
Ale jest inny niż ty, inny Bóg.


θΩθ OD AUTORKI θΩθ:
Tak mi się jakoś zebrało na mity.
Wiem, wiem... Dziwne.
Wiersz mi się mógł nie udać.
Proszę o komentarze z waszymi ocenami!
No i jeżeli się spodoba, to poproszę gwiazdki!! 😃
Do następnego! 😘💞

Szepty miłościWhere stories live. Discover now