Tren

13 1 0
                                    

,,Ten tren napisałam dla mojej babci... 

Miej nas w opiece i patrz na nas z nieba, Kocham cię"

Nie mam zdjęć.
Nie mam pamiątek.
Nie mam nic.
Zostały mi tylko wspomnienia o tobie.

Zrzuciłaś granat na serce moje,
które teraz w kawałkach,
pozbierać muszę.

Łza za łzą płynie, 
a wspomnienia wywołują uśmiech.
Żałuję tego, że nie byłam przy tobie,

Przy ostatnim twoim wdechu.
Serce ubolewa, gdy przypomnę sobie,
że czułam, że coś jest nie tak.

W nocy dziwne sny, że przy tobie byłam,
gdy umierałaś lub w ogóle nie przespane
godziny.

Czułam pustkę. Nie przespana noc
 śmierci twojej dawała się we znaki,
wiedziałam, że to koniec, wiedziałam,

że nie było mnie przy tobie...
Żałuję tego bardzo. Przepraszam, że nie było 
mnie obok. Wiem, że jesteś szczęśliwa, 

zmarłaś w spokoju, ale w mojej głowie 
i sercu dalej żyjesz i patrzę jakże szczęśliwą 
kobietą dalej jesteś.

Tylko dlaczego odeszłaś bez słowa?
Bez pożegnania? Chociaż przed odejściem
twoim usłyszałam, że mnie kochasz,

a to jak cud dla mnie. Najważniejsze, 
że dalej żyjesz, kochasz mnie tak samo 
i wiele mnie nauczyłaś...

Szepty miłościWhere stories live. Discover now