Gdy głowę dumną schylasz - niby łaskawie -
i drzewko widzisz, wielkości pokrzywy
A potem zadzierasz - jak zwykle dumnie -
na masywne dęby i strzeliste sosny
Pytasz (szyderczo): To takie duże?
Wcale nie duże. To większe tylko
niż ten zalążek.
Lecz każda potęga, powód do dumy
może się stoczyć
imperium rozpaść, a wieże runąć.
Nasiona wznoszą się, są dumą przyszłości
mogą wznieść się na wyżyny
i przerosnąć
Twoją dumę.
CZYTASZ
wiersze z pestkami
PoetryAutorska poezja sprzed kilku lat //z '17, '18 roku, raczej słaba i pompatyczna, ale nie mam po co usuwać (dobra, zostawiam z sentymentu)