3. Tak mamo??

2.9K 156 23
                                    

 Biegałam po lesie około dwóch godzin, po czym zdecydowałam się wrócić do domu. Niestety podczas biegania natknęłam się na śmieci po jakimś ognisku. Były tam puszki, szklane butelki oraz wiele papierów, no i pech chciał, że musiałam wbiec na jakieś szkło i poranić sobie łapy.

Kiedy weszłam do domu z jadalni dobiegły mnie rozmowy, pewnie pan pożal się Boże Wielki Alfa już przyjechał. Chciałam przekraść się do swojego pokoju niezauważona, ale zapomniałam, że poprzez wyczulony węch i słuch rodziny i naszego "gościa" to nie może mi się udać.

- Kochanie chodź do nas na chwilkę - usłyszałam głos mojej rodzicielki.

Weszłam do pokoju z bijącą ode mnie pewnością siebie. Jestem zbyt dumna żeby wejść tam ze spuszczoną głową tylko dlatego, że siedzi tam Alfa. Kiedy byłam w pokoju wszyscy jak jeden mąż spojrzeli na mnie. Wszyscy poza naszym gościem siedzącym do mnie tyłem.

- Tak mamo? - zapytałam

Kiedy tylko pytanie opuściło moje usta, Alfa natychmiast się odwrócił i spojrzał mi w oczy. Zobaczyłam wtedy coś przez co całe moje życie legło w gruzach. Jego tęczówki zmieniły kolor na wiśniowy i poczułam, że to samo dzieje się z moimi. 

- Moja!! - ryknął

A po chwili byłam już przez niego przytulana, a moja wilczyca zawyła ze szczęścia czego nie mogłam powiedzieć o sobie. Spróbowałam mu się wyrwać ale on tylko jeszcze mocniej mnie do siebie przytulił.

- Już dobrze kochanie. Wreszcie cię znalazłem. Moja malutka... - majaczył coś pod nosem. Gdyby nie wilczy słuch nigdy by tego nie usłyszała

Po krótkiej chwili wyrwałam się z jego ramion co nie do końca mu się chyba spodobało bo usłyszałam warknięcie z jego strony oraz zawiedzione jęknięcie mojej wilczycy.

Spojrzałam na osoby siedzące przy stole, ich miny wyrażały zdziwienie i chyba nawet szczęście. Szkoda tylko, że ja nie podzielałam ich entuzjazmu.

Moje przemyślenia przerwało gwałtowne pociągnięcie w dół czego skutkiem wylądowałam na kolanach tego imbecyla który się we mnie wpoił. Chciałam wstać ale niezbyt podobało się to Alfie.

- Ymm Alfo... mógłbyś mnie puścić ?? - zapytałam grzecznie. W końcu to Alfa, mógłby coś zrobić Kai, albo komuś z mojej rodziny.

- Po pierwsze NIE, a po drugie możesz mi mówić po imieniu kruszynko. Jestem Drake. - był bardzo pewny siebie.

- A teraz grzecznie powiedz gdzie jest twój pokój - powiedział i pocałował mnie w czoło. Moja wilczyca westchnęła szczęśliwa.

Kiedy nie odpowiedziałam na jego pytanie jego usta opuściło westchnienie zażenowania.

- Schodami na górę, korytarzem prosto trzecie drzwi z lewej strony - odezwał się mój własny ojciec. Co za zdrajca. To on z całej rodziny najbardziej nie akceptował mojej orientacji seksualnej.

- Dziękuję, a teraz przepraszam. - powiedział i wstał ze mną na rękach. Chwycił mnie za uda bardzo blisko moich pośladków. Nie podobało mi się też kiedy idąc w stronę mojego pokoju chował się z zagłębieniu mojej szyi co chwila wzdychając mój zapach.

Kiedy doszliśmy do mojego pokoju postawił mnie na ziemi z łobuzerskim uśmiechem na ustach.

- Pakuj się mała. Jutro rano wyjeżdżamy. Jedziemy do domu. - oznajmił po czy rozwalił się bezczelnie na moim łóżku. A moje łóżko to świętość. Wpuszczam na nie jedynie Kaję, Ninę i Nicka.

Ale pomijając już fakt jak bardzo byłam zła za łóżko, to tym, że chcę mnie wywieść chuj wie gdzie i to bez mojej zgody dosłownie mnie wkurwił.

- NO CHYBA CIĘ COŚ POPIERDOLIŁO?!?! - krzyczałam tak, że chyba na innych kontynentach byłam bardzo dobrze słyszalna - tutaj jest mój dom i nie zamierzam się wyprowadzać bo jakiś zadufany w sobie dupek

Dopiero po chwili zauważyłam jak bardzo go zdenerwowałam. Jego oczy stały się czarne

- Należy ci się sroga kara księżniczko za to co powiedziałaś - powiedział i zaczął podchodzić do mnie z diabolicznym uśmiechem na ustach.


***************


                                HEJKA

SERDECZNE DZIĘKI ZA CZYTANIE!

640 SŁÓW

JEŚLI PODOBAŁ CI SIĘ ROZDZIAŁ ZOSTAW GWIAZDKĘ NA ZACHENTĘ

A JEŚLI ZAUWAŻYŁEŚ BŁĄD PROSZĘ, NAPISZ O NIM W KOMENTARZU

<3 ;* :D




Moja Mate Ma Dziewczynę ??Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz