5. Podnieca cię to?

2.9K 157 23
                                    

Pov. Drake

Byłem dopiero na szóstym klapsie, ale nie spodziewałem się, że moją malutką tak to podnieci. Chociaż nie powiem, podobało mi się to.

Ja i mój wilk tak bardzo chcieliśmy ją oznaczyć i się z nią sparować. Ale chciałem poczekać aż będziemy w domu.

Kiedy skończyłem serię całych dziesięciu klapsów nie mogłem się powstrzymać i przejechałem palcem po jej mokrej już kobiecości.

Moja maleńka była tak bardzo podniecina, ża i mój wilk wariowaliśmy.

Pov. Amika

Kiedy tylko przejechał po moim miejscu intymnym palcem wstrząsnął mną dreszcz.

W jednej chwili otrząsnełam się i przypomniałam sobie, że nie mogę przecież zdradzić Kai.

Drake był tak pochłonięty tym wszystkim, że nie przytrzymywał mnie już a tylko gładził po plecach.

Bez zbędnych słów zerwałam się z jego kolan i szybko założyłam spodnie z powrotem, co nie zbyt mu się spodobało.  Jednakże nie odezwał się.

- Lubisz takie zabawy? - powiedział mocno zachrypniętym głosem - podnieca cię to ?

Spuściłam zawstydzona głowę, aby włosy zakryły moje rumieńce. Nie czułam się dobrze z tym, że prawie mu się oddałam.

Bez słowa podszedł do mnie i uniusł mój podbródek dwoma palcami, bym spojrzała mu w oczy.

- Spakujesz się teraz grzecznie, czy będę musiał cię inaczej przekonać?

- Nie chcę soe stąd wyprowadzać. Mam tu rodzinę i przyjaciół, i szkołę.- zaczęłam wymieniać w panice.

- Będziesz mogła widywać rodzinę i przyjaciółki. A do szkoły nie będziesz już chodzić. - miałam go dosyć. Nie nawidziłam ludzi którzy chcieli mi układać życie.

- Ale ja na prawdę nie chcę - nie chciałam się poddawać

- Wybieraj, albo teraz się spakujesz i rano ppojedziemy do domu. Albo teraz cię oznaczę i sama nie będziesz mogła beze mnie wytrzymać. - byłam po prostu wkurwiona tym co powiedział. Jak on w ogóle śmiał??

- Pieprz się - powiedziałam.

- Pieprzyć mogę ciebie kochanie - czy on musi aż tak na mnie działać??

Wyciągnęłam z pod łóżka dwie walizki w które spakowałam najważniejsze dla mnie rzeczy.

Właśnie skończyłam zabierać moje rzeczy z łazienki i wróciłam do pokoju zobaczyłam jak ten zjeb perfidnie przegląda moją bieliznę. Bałam się, że zobaczył moją kolekcję bielizny erotycznej i nie myliłam się.

- Mm kochanie to mi się bardzo podoba. - powiedział trzymając w rękach mój kostium króliczka w wersji 18+.

Czym prędzej wyrwałam mu ją z rąk i schowałam do walizki. Kiedy byłam już spakowana on pociągnął mnie na swoje kolana.

- Kruszynko, patrząc na to co trzymasz w szafie, muszę zadać ci pytanie. - jego mina wyrażała niepokój- nie jesteś dziewicą prawda?

- Ymm ja ... ja .... i tak i nie - musiałam powiedzieć mu prawdę, odczuwałam po prostu taki przymus.

- Nie rozumiem myszko. Możesz mowić jaśniej? - był zdezorientowany, a ja miałam nadzieję, że gdy dowie się prawdy da mi jednak spokój.

- Bo widzisz ja jestem lesbijką, i tylko lesbijski seks uprawiałam. Mam też dziewczynę.

- Czyli nigdy nie spałaś z mężczyzną? - spytał podejrzliwie.

-No nie.

-Czyli ja będę pierwszy - odparł radośnie

*******

HEJKA!!
480 SŁÓW!!
ZOSTAW GWIAZDKĘ JEŚLI SIĘ PODIBAŁO!!
JEŚLI WIDZISZ BŁĄD LROSZE NAPISZ MI O TYM W KOMENTARZU
DZIĘKUJE ZA CZYTANIE
😘😻😍❤

Moja Mate Ma Dziewczynę ??Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz