Zimna w mym sercu ciągle trwa,
kompleksy narastają każdego dnia,
nie mając nawet żarna prawd.
To właśnie początek jesiennych barw.
W środku serca czekam ja, aż do
jesiennych nieskończonych kar,
nie mając nawet esencji kłamstw.
To właśnie środek Jesiennych barw.
Rok zaraz skończy się, a ja delaej
i dalej w marzeniach tkwię,
czekając aż książę obudzi mnie.
To właśnie koniec Jesiennych barw.
Wiosenka w mik przeminęła,
bawiąc się każdą czułością.
Bo tak właśnie nakazuje nam,
właściwa miłość Jesiennych barw.
YOU ARE READING
Subiektywne Światy
PoesíaZbiór Wierszy. Dość nietypowe wiersze, które są bliskie mej osobowości. Ich motyw i przesłanie są zależne od stanu w kim je tworzyłem. Dotyczą różnych zjawisk społecznych, jak i tych zjawisk które zachodzą wewnątrz mnie.