Louis
- Gdzie byłeś? – spytał Niall, gdy wszedłem do domu.
- U syna.
- Dzień wizyt, czy musiałeś odreagować?
Uśmiechnąłem się do niego.
- Wizyta – odpowiedziałem.
Usiadłem na kanapie obok niego. Niall popatrzył na mnie ze współczuciem.
- Też sobie współczuję – powiedziałem.
- Louis.
- Darujmy sobie tę rozmowę. Zrobimy tak jak młody chce.
- Od kiedy ty słuchasz, Harrego? – spytał i lekko się uśmiechnął.
- Od dziś – burknąłem.
- Harry chce...
- Uwolnić się od niego – wtrącił się w słowa blondyna wchodzący do pokoju Zayn. Zerknąłem w jego stronę.
- Uwolnić? – spytałem.
- No – wydusił. – Uciekł z zespołu tylko z twojej winy. Gdybyś nie zapłodnił Briany...
- A wy ciągle poruszacie ten temat – powiedział Liam, który wyszedł z łazienki.
- Ciągle – rzekł Niall.
- Dajcie już spokój. Niech Harry cieszy się powrotem do przyjaciół. Do nas. Pobawmy się trochę i powspominajmy, ale omijajmy temat romansu chłopców. Po co krzywdzić, Harrego?
- A ja? – spytałem zaskoczony słowami Liama, który bardzo martwił się o przyjaciela.
- Ty dasz radę, jak zawsze – powiedział chłopak i poszedł do kuchni. – Chcecie coś do picia.
- Tak! – krzyknął Niall.
- Ja sobie kawy zrobię. Pomogę ci – rzekł Zayn'a.
Zostałem sam na sam z Niall'em.
- Wszyscy myślą, że nie cierpisz, ale ja wiem, iż to boli. Boli cię, przyjacielu – szepnął i poklepał mnie po ramieniu.
- Dzięki Niall.
Rano musieliśmy wszyscy wcześnie wstać, bo Hans przywiózł do nas fotografa. Mężczyzna miał zająć się naszą sesją zdjęciową.
Wszedłem do salonu, gdzie Liam, Niall i Zayn mieli już pudrowane noski. Rozejrzałem się po pomieszczeniu w poszukiwaniu Harry'ego. Nie było go, a kiedy chciałem się odezwać do fotografa, co mam założyć podszedł do mnie Hans.
- Pójdź po Harry'ego – powiedział.
- Może niech ktoś inny idzie – rzekłem przybliżając się do niego, aby za dużo osób nie słyszało, co mówię.
- Ty masz po niego iść, jasne? – spytał. Skinąłem głową.
Zapukałem do drzwi sypialni.
- Proszę – powiedział Harry.
Wszedłem.
- Hans kazał cię pospieszyć, bo zaczynamy zaraz zdjęcia.
- Już idę – rzekł i spojrzał na mnie. – A ty też widzę nie gotowy.
- Miałem się przebrać, ale nasz menadżer kazał mi po ciebie iść...
- No to chodźmy, ale weź się ubierz, bo nie będziesz robił zdjęć w piżamie – powiedział żartobliwie i podszedł do mnie.
CZYTASZ
Harry i Louis : Ostatni Łyk Nieba Tom 1
RomanceOne Direction spotyka się po trzech latach od zawieszenia działalności muzycznej. Przez ten okres każdy miał swoje życie i dokonywał wyborów czasem słusznych, a czasem nie. Obecnie chłopacy mają spotkać się w domu Nialla i obgadać pierwsze spotkani...