Inne mate

1.test

Jutro kończę 16 lat. Czekam w kolejce na test. 10 osób przede mną... 5 ... 3 ...1  i teraz moja kolej nie wiem czego się spodziewać. Wchodzę do białego pomieszczenia
- Witaj jak się nazywasz i podaj mi swoją datę urodzenia
- Dzień dobry jestem Diana Silverstone i 22.05.2001.
-dobrze usiądź na fotelu
Usiadłam na fotelu, a tego nagle kurwa zostałam przypięta metalowymi pasami i w moją rękę boleśnie wbiła mi się igła. Znalazłam się na jakiejś łącę stało tam 4 osoby. Dziewczyna z kasztanowymi włosami, złotymi oczami. Miała na sobie białą suknię z rzemykoeym paskiem i na ramieniu czarne ślady łap
- jestem Artemida jestem boginią łowów, lecz także i opiekunką wilkołaków, Witaj w rodzinie- potwierdziła aksamitnym głosem- jesteś alfą i i Wataha Białego Księżyca na ciebie czeka
Obok stał wysoki, umięśniony brunet z czarnymi oczami. Ubrany był w typowy strój rzymski strój do wojny
-jestem Ares, Bóg wojny i opiekun wampirów. Witaj wśród nad- powiedział niezwykle poważnie niskim głosem- jesteś wampirem klasy A i umiesz czytać w myślach oraz przepowiadać przyszłość. Wampiry z Krwawego Księżyca ciebie oczekują
Następna była wysoka, szczupła  blondynka z błękitnymi oczami. Ubrana była w tiulową suknie do ziemi z kwiatkami.
-Diano jestem Afrodyta bogini miłości, kwiatów i urody oraz opiekunką elfów-blondynka miała słodki i delikatny głos- jesteś elfem klasy 1 i twoim żywiołem jest woda, ale co także jest niezwykłr jesteś pierwszym elfem, który ma aż 3 żywiołami pozostałe to lód i ziemia. Czekają na ciebie elfy z wodnej lili
Ostatnia stała kobieta z czarnymi włosami i fioletowymi oczami. Miała na sobie czarny płaszcz
--nazywam się Hekate bogini magii i opiekunka czarodziei-mówiła takim głosem, że mogłaby zachipnotyzować- czarodziejka pochodząca od Merlina. Możesz dołączyć do czarodziei greckich.
Nagle zniknrli, ale została tylko Afrodyta
- Drogie dziecko musisz dołączyć do grupy wilkołaków mimo, że chciałabym byś dołączyła do efów. Animatorka nic nie widzi i będzie myślała, że jesteś wilkołakiem, Hekate użyła mgły by się nie odwiedziła kim jesteśmy. W watasze znajdziesz swojego mate. Jesteś najpotężniejszym stworzeniem jakie kiedykolwiek żyło. Wampir klasy A, alfa, elf z 3 żywiołami i potomkini Merlina. Wiele osób będzie chciało cię zabić. Masz błogosławieństwo od wszystkich bogów greckch. Muszę kończyć niedługo się zobaczymy
Nagle zniknęła, a ja się pojawiła ponownie w sali. Kobieta powiedziła, że jeszcze dziś przyjadą do mnie z mojej przyszłej watahy. Poszłam się spakować gdy skończyłam miałam 3 walizki. Przyjechały do mnie chłopak i dziewczyna
-Jestem Jaques Beta naszej Alfy, a to Cordelia Delta. -Wsiadaj do auto dojedziemy za 30 minut.
Usiadłam z tyłu była cisza i leciała jakaś piosenka w radiu. Po chwili dojechałyśmy. Stałam przed wielkim domem.
-zaraz pójdziesz do Alfy on wyczuje od ciebie do kogo należysz i wtedy dostaniesz pokój zgodnie z przynależnością do rangi...
Nagle zamilkł przez dzei wszedł wysoki mężczyzna na oko około 20 parę lat. Hebanowe włosy w atyrtycznym nieładzie. Spuściłam szybko głowę by się mu nie narazić
- spójrz na mnie i się przedstaw- warknął
Podniosłam powoli głowę patrzyła się wszędzie tylko nie na niego
- jestem Diana Silverstone, jutro skończę 16 lat i na teście wyszło,że jestem alfą.
- alfą tak czuję to od ciebie- mruknął- spójrz na mnjr- powiedział władnie
Spojrzałem i zobaczyłam, że ma identyczne oczy co Artemida, nagle stały się czerwone-różowe
- MOJA!!!- krzyknął i wziął mnie w objęcia, szarpałam się, wyrywałam, ale ten idiota nie chciał puścić
-Puszczqj mnie
- nigdy cię nie puszce teraz jesteś moja i na zawsze
-o co ci chodzi i puszczaj mnie, bo nie ręczę za siebie
-po pierwsze jesteś moją mate po drugie  nie puszczę.
-po pierwsze nic do ciebie nie czuję po drugie za chwilę ci coś zrobię jak mnie nie puścisz.
Jak podoba się rozdział 631 słów