W całość się zlewa
niebo i ziemia,
wśród ryków i trzasków.
Wciąż niedowierzasz?
Posłuchaj,
jak pęka cisza,
porażona strachem.
Otwórz serce i wysuń twarz za okno,
nawet tak nieznacznie
na pajęczy krok.
Zobaczysz wiele,
zatopione góry w kłębach oceanu,
smagane biczem drzewa – niewolnicy
Boga,
skulone ptaki kryją w swoich dłoniach,
odczujesz gniew świata
tak źle obszytego.
Jak na palcu obrączka,
w Twej pamięci zostanie
TEN świat.
YOU ARE READING
Boskimi drogami . . .
PoetryDedykuję mojej ukochanej - zawsze wiernej miłości. Pierwszy publikowany tutaj tomik poezji, będący przeglądem całokształtu mojej twórczości. Czytając te wiersze, poznasz drogi czytelniku smak wędrówki w znane nie znane, nie zawsze dobrą drogą, nie...