Fiach dubh

7 3 1
                                    


Wiatrem niesione wspomnienie

uroniona łza.

Gorycz niepoznanych lądów

gorycz nieznanych historii.

Na jego barki zrzucam to wszystko

leć, szkocki demonie.

Krwawiące serce Ci oddaję,

ponieś je, o czarnopióry

nad szczyty, nad klify.

Bądź jak Claymore w mym sercu.

O czarny synu wolnych ludzi,

znajdź dla mnie

odrobinę drogi,

odrobinę skały.

Przysiądź na murach Dunnottar

spójrz na morza, góry i doliny!

Będziemy patrzeć razem...

Boskimi drogami . . .Where stories live. Discover now