02.05.2013

10 3 1
                                        


(ukochanej)


Niech zatańczą Nasze dłonie

myśli jak te białe konie

niech ulecą zwiewnie w dal,

słowa blade, jak kamienie

niechaj z ust dziś wyjść nie mogą,

wargi miękkie, jak aksamit

niech oddalą się swą drogą.


Dłonie błądzą wciąż, spacerem

plączą włosy niczym trawy,

uganiają się po ciałach

wrzący, ciepły jest ich taniec.


Serca niech przestaną szeptać,

lecz zagrają swą symfonię,

miłość niech będzie kowalem

a wiatr - panem Naszych wspomnień.


Niechaj ciała dziś zapłoną

jako płonie żywa Watra,

próg miłości niech przestąpią,

delikatnie, jak firanka...

Boskimi drogami . . .Where stories live. Discover now