Twórczość S.Kinga?

419 25 4
                                    

-hehe to główny bohater, jest pisarzem/artystą tak jak ja
-se mieszka w dupogrzmotach małych W STANIE MAINE, gdzie wszyscy są pojebanymi wieśniakami, oprócz głównego bohatera i jego rodzinki/pszyjaciół
-każdy pojebany wieśniak jest ważny, więc musimy czytać przez 50 stron o traumie dżona korniszona z dzieciństwa, kiedy był świadkiem jak jego pradziadek utonął w gnojówce po pijaku
-uuuuu uuuuu zaraz się stanie coś strasznego, a nie, jeszcze 30 stron opisu jak dwa stare pierdziele kupujo wóde i płaczo że za eisenhowera było lepij
-UGA BUGA SKURWYSYNU inba się zaczyna, wieśniaki zdychajo szybciej niż twój stary cię robił
-a i jeszcze 60 stron opisu jak dżon korniszon zdycha i widzi swojego pradziadka trenującego nurkowanie w gnojówce
-główny bohater stara się wykurwić z dupogrzmotów ze swoją rodzinką tudzież losową lochą i losowym guwniakiem
-spotyka WIELKIE ZUO, które siało rozpierdol wśród wieśniaków i je załatwia (rzadko) albo przed nim spierdala (często)
-co to właściwie jest i skąd się wzięło? NIGDY SIĘ KURWA NIE DOWIESZ, bo pan autor na tym etapie pisania spada pod biurko napierdolony jak ruski szpadel
-ale w końcu trzeźwieje i pisze obligatoryjny hepi end, gdzie główny bohater i jego przydupasy weseli i uśmiechnięci odjeżdżają w kierunku zachodzącego słonia
-KONIEC

Pasty Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz