Ogień i woda| Eddsworld x reader

"Ostrzegam cię..."

Obwinęłam jego brodę bandażem i przeniosłam go do łóżka. Położyłam się obok niego i usnęłam.

*poniedziałek*

Obudziłam się o 6:30, Tord tak samo, aby naszykować się do szkoły. Zjedliśmy śniadanie, przebraliśmy się i poszliśmy do szkoły.

*w szkole*

Pierwsze co zrobiłam, to poszłam do toalety. Wychodząc z niej zauważyłam Tord'a kłócącego się z Tom'em. Podeszłam trochę bliżej, aby ich podsłuchać.

- Nie możesz jej tego zrobić! - krzyczał Tom.

- A właśnie, że mogę! Ona jest moja i tylko moja! - krzyknął Tord.

Wyszłam po chwili z ukrycia.

- O co chodzi?

- O nic skarbie... - Tord podszedł i przytulił mnie do siebie.

Tom widząc mnie z Tord'em odszedł smutny. Szkoda mi się to zrobiło. Poszłam do niego.

- Ej, Tom. O co chodzi?

- O ciebie...

- Co za mną nie tak?

- Chodzi o to, że Tord chce cię wykorzystać jako... Jako przynętę... Przynętę do... do zabicia kolejnej osoby...

- O czym ty mówisz?

- Ostrzegam cię... Uważaj na niego... - powiedział Tom
i odszedł. Poczułam niepokój. Zaczęłam się znowu bać Tord'a. W końcu... Jeśli Tom miał rację... To mogłoby być ze mną źle. Z tych myśli wyrwał mnie mój chłopak. Porozmawiał ze mną trochę. Udawałam, że jest wszystko OK, ale niestety... Nie było tak. Dawne lęki, które czułam do Tord'a na początku, wróciły. Obawiałam się, że może mi zrobić krzywdę.

___________________________________

Hello old friends, I'm back to life. Are you happy?

A tak na serio. Przepraszam za nieobecność, ale... Mam zawirowania w szkole, a jeszcze jadę na wycieczkę w sobotę na 12 godzin (pomocy >_< Nie chce mi się... ). Więc no. Jakby ktoś miał jakieś pytania, to piszcie je w komentarzach pod rozdziałem "Pytania".

To na tyle. Bayo~