15.2

1.5K 106 5
                                    

Nagle poczułam ból na szyji. Lecz to nie był od zadrapań zrobionych przez wampira.. To był ból bliźniaczy. Samuel..
-M-Maaddy pilnuj Aleks.. M-muuszę iść! - wsunęłam kozaki na nogi, złapałam kurtkę z wieszaka i wybiegłam. Im byłam bliżej tym większy był ból, dlatego tym się kierowałam. Nagle prawie nie mogłam się ruszać. Obróciłam głowę w stronę krzaków. Leżał tam człowiek. Ostatkami sił tam ruszyłam. Samuel..
-Sam? Samuel, odezwij się! - wydukałam. Potrząsnęłam bratem. Nic. Sprawdziłam puls. Słaby. Nie wzięłam telefonu. Akurat w takiej sytuacji musiałam zapomnieć?!
-Pomocy! - krzyknęłam tak głośno jak mogłam. Zobaczyłam część duszynm mojego brata. Nie! -Pomocy!!! - wydarłam się. Zaczynałam mdleć. Nie mogłam się poddać. Dla niego! Nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam płakać.
-P-po-mo-moocy! - ciemność.

Przypadkowy przechodzień

Szedłem sobie chodnikiem i zobaczyłem że ktoś leży w krzakach.
-P-po-mo-moocy! - usłyszałem, a potem cichy huk. Podszedłem i zobaczyłem podobnych do siebie chłopaka i dziewczynę. Byli nie przytomni, a chłopak w dodatku ranny. Zadzwoniłem po pogotowie i się z tam tąd zmyłem. Bo by było, że jestem świadkiem czy coś, a ja nie chcę. Oczywiście rozpoznałem że to wilkołaki więc pogotowie z siedziby przyjechało kilka minut potem. Gdy się upewniłem, zniknąłem i raczej nie wrócę, bo po co?

Garry

Gdy Lole zaczęły łapać skurcze, wbiegłem do córki i poinformowałem że ma nie czekać. Siedziałem na tych niewygodnych krzesłach i czekałem, bo Lola miała operację. Jakieś powikłania były. Zamartwiałem się strasznie. W końcu wyszedł lekarz.
-Wszystko z nią w porządku?! - dopadłem go od razu. Spojrzał na mnie smutnym wzrokiem i zaczął odpowiadać na moje pytanie.
-Nie wszystko... Królowa jest chora. Choroba genetyczna. A dokładniej rak.. - po tych słowach nie słuchałem dalej. Wybiegłem z tego przeklętego miejsca nie pytając nawet o moje dziecko.

Drake

Wchodziłem do domu a tam kogo zastałem?
-Maddy? - dziewczyna uniosła na mnie swój wzrok.
-Hej, ale od razu mówię, siedź cicho. Aleks śpi! - później spojrzała na moją towarzyszkę - Co to za dziecko? - zapytała, a Jess przytuliła się do mojej nogi.
-To jest Jess.. - odpowiedziałem -Jej rodziców zabiły wampiry - dodałem już ciszej. A może Maddy by ją przygarnęła? Nie.. Pewnie nie.
-Urocza.. Ale to dziecko.. - skrzywiła się. Ma złe wspomnienia.
-Mniejsza, gdzie Van i Aleks? - dziewczyna posmutniała.
-Aleks w śpi, z resztą mówiłam ci już. A Vanessa.. Jest w szpitalu. - później opowiedziała dlaczego.
-Co?! Zajmij się Jess! Jadę tam! - i pojechałem.

***

Po rozmowie z lekarzem nie dowierzałem. Stan Samuela był krytyczny co się równa że Vanessy też. Ona nie mogła mnie zostawić. Nie z córką. Tą , jak dla mnie, 'biologiczną' i tą przybraną. Kochałem ją za mocno by mnie zostawiła. Zawsze mnie to zastanawiało, dlaczego więzy bliźniacze są mocniejsze od więzów mate? To trochę nie logiczne..  Chociaż w sumie.. Więzy krwi. Myślałem nad tym dużo, ale z myślenia nic się nie dowiem. Pytanie czy w ogóle kiedyś się dowiem. Nagle usłyszałem głośny krzyk. Krzyk,który wybił by szyby gdyby nie były pancerne. Krzyk jej. Krzyk Vanessy. Wbiegłem do jej sali nie zważając na lekarzy. Widok był przerażający. Ona zalana łzami patrzyła na brata, który umierał. Aparatura pukała szybko, prawie piszczała. Dziewczyna szamotała się i krzyczała. Nagle przestała i szepnęła coś cichutko.. Aparatura Samuela znowu była w normie. Czy to możliwe by dziewczyna odziedziczyła moce po swojej mamie? Nie wiem.. Chciałbym żeby odpoczęła od tego wszystkiego.. Dobrze wiem że jest tym zmęczona, z resztą ja też. Podszedłem do mojej dziewczyny i przytuliłem ją. Wzrok miałem nie obecny. Nadal nie pojmowałem co się stało. Dziewczyna płakała. Wyszeptała tylko bardzo cicho, wręcz że nie usłyszalnie :
-Sami.. - i zapłakana zasnęła.

°=°=°=°=°=°=°=°

Dla tych, którzy czytają to teraz czyli pewnie dla nikogo. Wiem, wcześnie wstawiam rozdział xD Prawie 1 w nocy B) Ale no cóż, wena natchnęła to trzeba korzystać 😌😂
Strzałka wilczki 💜

Mój nieznośny MateOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz