23.04.2013
Alex
Leżałam z Vicki u niej na łóżku i słuchałyśmy muzyki. Jutro wyjeżdża ona z chłopakami w dalszą trasę i zobaczymy się dopiero w sierpniu.
- Jak wrócisz to będzie już ogromny. - Powiedziałam dotykając jej lekko zaokrąglonego brzucha.
- Dlaczego ty nie chcesz jechać z nami, Niall mówił że Malikowi jest przykro z tego powodu.
- Wiem ale chciałabym się w końcu trochę ogarnąć, tak życiowo ogarnąć. - kilka tygodni temu rozpoczęłam kurs fotograficzny i nie chciałam go teraz przerywać. - Po za tym jak trochę za sobą zatęsknimy to też się nic nie stanie.
- No jak uważasz, ale w razie co to nic się nie bój ja będę go miała na oku. - Zapewniła mnie robiąc poważną minę na co się zaśmiałam.
- Nie boję się, ufam mu.
- Strzeżonego pan bóg strzeże. A jak tam wasze sprawy intymne?
- Vicki! - Zaczerwieniłam się.
- Odkąd się spotykacie zrobiłaś się strasznie cnotliwa.
- Nie cnotliwa tylko zawsze jak tobie coś powiem to ty to mówisz Niall'owi a on się potem z niego śmieje i Zayn jest potem na mnie zły.
- Oj przepraszam już nie będę. - Położyła dłoń na sercu. - Ale no powiedz było już coś więcej? - Milczałam. - No ej ja ci powiedziałam o pierwszym razie z Niallem.
- No dobra. - Wyprostowałam się. - Wiesz jak śpimy razem to nigdy nie zasypiamy bez jakiś macanek ale to tylko on sprawia przyjemność mi a w drugą stronę już nie chce.
- Ciągle nie chce? Ale to jak, nie staje mu?
- No staje właśnie, cały czas mu stoi przecież czuję jak się przytulamy ale no on nie chce i koniec.
- A dużego ma? - Zapytała z chytrym uśmieszkiem.
- Nie wiem. - Powiedziałam zawstydzona. - To znaczy z tego co czuje to raczej tak.
- Boże. - Roześmiała się Vicki. - Pamiętasz jak się poznałyśmy i miałyśmy takie niby wyluzowane ale jednak bardzo nieśmiałe rozmowy, a teraz.
- Jejku pamiętam. - Oczy zeszkliły mi się z sentymentu. - Jak gadałyśmy o naszych pierwszych pocałunkach, no ja już nie byłam wtedy dziewicą ale wstyd było mi się przyznać jak twoim najgorętszym przeżyciem było złapanie za cycka.
- To nie było tylko złapanie za cycka! On wsadził rękę pod moją koszulkę.
- O Boziu ty niegrzeczna dziewczynko. - Udałam zaszokowanie.
- Ha ha. - Zrobiła kwaśną minę i pokazała mi środkowy palec.
- Jezu jak ja będę za tobą tęsknić.
- Obiecaj mi coś. - Vicki usiadła przy mnie i chwyciła mnie za rękę. - Obiecaj że przez ten czas nie znajdziesz sobie innej najlepszej przyjaciółki. - Było to powiedziane pół żartem pół serio, wiedziałam że Vicki traktuje to jak żart ale gdzieś w głębi duszy chce tego naprawdę.
- Obiecuję. - Położyłam sobie rękę na sercu a po chwili się zaśmiałam. - Dobra to ty mi też coś obiecaj.
- Dobra ale co?
- Przywieziesz mi pamiątkę z każdego kraju w którym będziesz.
- Spoko. - Podałyśmy sobie ręce na przypieczętowanie obietnic. - Chcesz obejrzeć jakiś film? - Zapytała wstając z łóżka.
CZYTASZ
You had me at „Hi"
FanficAlex kiedyś ćpała. Vicki się kiedyś zabiła. Harry zakochał się w chłopaku. Albo Historia o przyjaźni, miłości, seksie, problemach, ale i o szczęściu, które może spotkać cię w każdym miejscu. *** Uwaga! Opowiadanie zawiera sceny seksu i opisuje...