Rozdział 6

395 16 5
                                    

W tym momęncie przypomniało mi się o jednej żeczy. Jakieś 4 miesiące temu zaczęłam robić filmik na YouTube. "Havana - Jungkook" ( Filmik w medjach
Ps: Nie płacę za choroby serca itp. ). Postanowiłam, że to wkońcu dokączę moje "arcydzieło". Złapałam laptopa oraz słuchawki i usiadłam przy biurku.

( Perspektywa Jungkooka )

Dziewczyna wyszła z kuchni i poszła na górę. Wszyscy skończyliśmy jeść oczywiście Jin poszedł posprzątać. Skierowałem się do sypialni. Otworzyłem drzwi i zobaczyłem dziewczyną robiącą coś na laptopie, poszedłem trochę bliżej i zobaczyłam filmik ze mną w roli głównej. Film był nawet fajny pomijając fakt, że tam były sceny jak  podpisywałem się przed A.R.M.Y. Dziewczyna się odwróciła i szybko zamknęła użądzenie.

- Widzałeś to?! - powiedziała.

- Może trochę - usiadłem na łóżku przyglądając się dziewczynie.

- Cholera - powiedziała i ręką udeżyła w biurko - Nie widziałeś tego ok?!!

- Spoko, ale zarąbiście mątujesz.

- Dzięki. A teraz końec tematu.

- Ok - powiedziałem i cały czas obserwowałem dziewczynę. Dopiero teraz zoriętowałem się, że jest pięknie ubrana - Ta bluzka ci bardzo pasuje.

- Dziękuję - odpowiedziała i podeszła do walizki. Obok siebie położyła białą torebkę - Kooki popilnujesz drzwi żeby nikt ich nie otwożył?

- Tak, ale po co? - wstałem i zamknąłem drzwi.

- Zobaczysz - dziewczyna wyjeła strzykawkę z jakąś substancją.

- To są narkotyki?! - byłem w szoku.

- Nie. Nawet tak nie myśl, to są leki które biorę raz na miesiąc - kamień spadł mi z serca.

- Pomóc ci jakoś? - ukucnołem obok SooJin.

- Jak byś mógł przytrzymać mi rękę - złapałem dziewczynę za nadgarstek a dziewczyna wstrzykneła sobie lek do żyły - Dziękuję za pomoc - obydwoje położyliśmy się na łóżku ale nie na długo, ktoś chciał wejść do naszego pokoju ale zopomniałem o otwożeniu drzwi.

- Dobra nie będę wam przeszkadzał - powiedział Tae Tae za dzwi.

- Nie otwożysz? - zapytała się SooJin.

- Nie chce mi się - odpowiedziałem zarazem kładąc się na brzuchu i zakrywajc głowę poduszką.

( Perspektywa SooJin )

Jungkook się odwrócił a ja miałam głupi pomysł.

- Kiedy ostatnio odpoczywałeś? - spytałam z ciekawości.

- Sam nie wiem a co?

- Nie no bo przeszłam kurs masażysty i tylko tak się pytałam - Złapałam telefon i zaczęłam przeglądać Instagrama a chłopak się zaśmiał.

- Jak chcesz to możesz - nasze spojrzania  się spotkały.

- Nie no bo potem w internecie napiszą że "Jeon SooJin złamała Jungkook'owi kręgosłup" - zaśmiałam się.

- Nie to nie - chłopak zamknął oczy z nadzieją, że zaśnie ale mu się nie uda. Usiadłam rozkrakiem na jego udach, podwinełam koszulke i zabrałam się do robory.

- Wiedziałem, że to zrobisz - powiedział jungkook a ja go uszczypłam - Ała! - jęknoł. Cicho syknoł, zapewnie z powodu bólu.

- żeby cię tak plecy nie bolały to trochę sobie posiedzimy tutaj - powiedziałam nie myśląc jak to dwuznacznie zabrzmiało.

- Z tobą mogę nawet kilka dni tak siedzieć - powiedział cicho co mnie bardzo zaskoczyło.

~*~

Spędziłam z chłopakiem półtora godziny mogłabym dłużej ale nadgarstki zaczęły mnie boleć.

- Skończyłam.

- Dziękuję - odpowiedział i pocałował mnie w policzek a ja się zarumieniłam - słodziak z ciebie - powiedział cicho a ja szybko złapałam poduszkę i żuciłam w niego.

- Słodka nie jestem.

- Kooki, JinJin chodźcie. Kolacja - krzyknął Jin ze schodów.

Weszliśmy z pokoju w dobrych chumorach. Kook usiadł przy stole a ja podeszłam do " królowej " tego domu żeby pomóc.

- Dlaczego akurat JinJin? - zapytałem Jina.

- Nie wiem tak mi teraz do głowy przyszło.

- To przezwisko miałam w gimnazjum - spojrzałam się na chłopaka.

- Naprawdę?

- Tak - wzięłam swoją porcje i zajęłam miejsce akurat się złożyło, że usiadłam pomiędzy Sugą a Jiminem.

Podszas gdy jedliśmy Jimin zaczoł mówić mi coś na ucho.

- Co wy tam w pokoju robiliście? - powiedział szeptem a ja spokrzałam na Kooka. Chłopak zaczoł lekko machać rękami ale jakimś cudem to zrozumiałam.

- Ja siedziałam przy laptopie a jungkook spał tylko zamknął drzwi żeby nikt mu nie pezeszkadzał - odpowiedziałam szeptem do blądyna. 

Pomóż mi //Jungkook [ZAKOŃCZONE ] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz