- 𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬? 𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬. | 𝐚𝐠 𝐱 𝐫𝐞𝐚𝐝𝐞𝐫 𝐩.𝐨𝐧𝐞

#9 imagine

- Tak, więc... - Ari usiadła na stole i swobodnie przebierała nogami. - Jaką piosenkę chciałabyś zaśpiewać?
- Nie wiem... coś prostego? - zapytałaś, skołowana i podekscytowana jednocześnie.
- Coś mojego i prostego. - zanuciła Ariana. - Nie ma takiej piosenki.
- Więc nie śpiewam. - zadecydowałaś i odwróciłaś głowę.
- Nie, nie, T.I. Obiecałaś. - uśmiechnęła się ze sprytem. Chwyciła Twoją szczękę, zmuszając Cię do patrzenia jej w oczy.
- Ugh... No dobra... - mruknęłaś niezadowolona.
- Więc co śpiewasz? - zapytała ponownie
- Mówiłam, że nie wiem. - ponownie uciekłaś wzrokiem gdzieś w bok.
- A twoja ulubiona z mojego repertuaru? - zapytała po chwili zastanowienia.
- Why Try, Pink Champange, Best Mistake, Nobody Does It Better i Moonlight. - wyrecytowałaś z wyższością.
- Trochę dużo. - Ari przygryzła wargę. - No i wszytkie najtrudniejsze. - stwierdziła.
- Wiem. - odparłaś dumna.
- Hmmm.... Może Popular Song? Albo Problem? - spojrzała na Ciebie z nadzieją.
- Popular Song. - wypaliłaś. - Jeśli już muszę. - dodałaś po chwili spokojnie.
Ari roześmiała się.
- Ok. - skinęła głową i na chwilę zamilkła. - Wejdziesz ostatnia, zaraz jak skończę One last time, ok? Zawołam cię.
- Och, ok. - spuściłaś głowę. Sprawa jest przesądzona. Śpiewasz na koncercie Ariany Grande.
- Ej, tylko się nie stresuj. Masz talent, ludzie będą cię podziwiać. - Ari lekko szturchnęła Cię w ramie.
- Jak tu się nie stresować? - szepnęłaś.
- Ej, księżniczko! - dobiegł Was głos gdzieś zza drzwi. - Zaczynasz za godzinę! Wypadało by cię wyszykować, co nie? Courtney i Brandon już na ciebie czekają z pierdołkami! A Ayla nie może znaleźć sukienki do Be Alright! Wiesz, że musisz ją ubrać?! - ktoś wykrzyczał cały monolog.
- Już idę, Steven. - mruknęła Ariana. - Nie zachowuj się tylko jak moja matka, ok! - odkrzyknęła mu.
  Mimowolnie zachichotałaś.
- Przylazł jeszcze ten gościu z Live Nation! Chce z tobą gadać! - krzyknął znowu Steven.
- Mówiłam, że idę! - warknęła i przeklnęła cicho. - A ty, Moony, przygotuj się. Zaraz zawołam tutaj jakąś makijażystkę i może kostiumologa. Niech coś dla ciebie wybiorą. Przesłuchaj sobie jeszcze raz tę piosenkę. I uwierz w siebie. - podniosła się i wyszła, machając Ci na pożegnanie.
Zostałaś sama, pełna obaw i problemów.

~~~
1. Ari śpiewa Be Alright w charakterystycznej sukience, z chookerem zdobionym klejnocikami.
Ten strój jest bezpośrednio kojarzony z piosenką.

2. Live Nation - agencja organizująca trasy i konerty Ariany.

Jak wam się podoba, Moonies? Jakieś pytania?
Ps. Czy mamy tutaj jeszcze jakichś miłośników Pink Champange?
Bo to moja ulubiona piosenka, a tak mało osóbek ją zna...😔
~~~