,,Przepraszam..."

1.8K 154 116
                                    

Henry klęczy obok mnie. Tak cholernie się boję.

Znów próbuje mnie pocałować, ale jestem szybsza.

- EEEEEEDDDDDD!!! GWAŁCĄĄĄĄĄ!

Dre mordę na całe osiedle. Po chwili przebiega ekipa (dop. aut. To gang z Anglii, to gang z Anglii.).

Tom odciąga mnie od ,,gwałciciela". Przytulam Edd'a.

- Zgubiłeś tu coś?! - Warczy mój brat.

- Możliwe... - Pokazuje zdjęcie Tord'a.

- Nie widzieliśmy go od trzech lat. - Wtrąca Matt.

- To czemu kręci się przy waszym domu?

Czuję się jakby serce miało mi wyskoczyć z piersi (dop. aut. Bez skojarzeń.).

Chłopacy patrzą po sobie. Każdy z nich wydaje się być zmieszany.

Nikt z nas nie wiedział. Aż do teraz.

- Czego od nas chcesz? - Mówi po chwili ciszy Tom.

- Potrzebuje jedynie [T/i] by zwabić Czerwonego Lidera w pułapkę...

- Nie pomogę ci.

- Co? - Pyta.

- Wiem co Tord zrobił. W głębi duszy wiem, że napewno tego nie chciał... Nie pomogę ci go złapać. - Odpowiadam.

Edd i jego przyjaciele patrzą na mnie. Henry nie jest zadowolony z mojej odpowiedzi. Wali mnie to.

Wstaję z podłogi i kieruję się do drzwi.

- [T/i]?

- Muszę się przejść Edd...

~time skip~

Dochodzę do wzgórza. Znów się boję... Bardzo...

Stoję nad przepaścią. Skakać czy nie?

Nie mogę. Ktoś łapie mnie za nadgarstek i przyciąga.

- Przepraszam... Przepraszam...

*****

Rozdział trochę późno, ale jest.

Życzę spokojnej nocy Ciasteczka!

CookieGirlFantasy

Hello Old Friends I Eddsworld Tord x Reader (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz