Leżę na podłodze z zamkniętymi oczami.
Czuję ogromny ból fizyczny jak i za równo psychiczny*.
Wstaję. Plecami opieram się o ścianę. Do pomieszczenia wchodzi jakaś kobieta.
Podchodzi do mnie i opatruje mi rany.
- Szef chce się z tobą widzieć. - Mówi oschle.
Delikatnie kiwam głową.
Idę za nią. Stajemy przed białymi drzwiami. Wchodzę do środka.
- Miło cię widzieć... Żywą. - Mówi Henry.
- Z wzajemnością...
Chłopak wskazuje na fotel. Siadam w nim.
- A więc?
- A więc co? - Pytam.
- Nie powiedziała ci? No cóż... Mam propozycję. Nie do odrzucenia.
Marszczę brwi. Co on znowu wymyślił?
- Skoro i tak nie masz już domu ani rodziny to pomyślałem, że możesz do mnie dołączyć.
- Że co proszę? Bo chyba się przesłyszałam.
Rozmowę przerywa wibra telefonu.
Henry odchodzi ode mnie i odbiera. Mówi w miarę cicho. Delikatnie się przybliżam przez co słyszę rozmowę.
- Halo?... Jak to?... Odebrał ją ojciec... Znaleźć i zabić... Ją też. - Rozłącza się.
Jest wkurzony. Po chwili kieruję swój wzrok na mnie.
- Wiedziałaś o tym!
- Mógłbyś jaśniej?
- Nie udawaj głupiej! - Uderza pięścią w biurko.
- O co ci chodzi?
Pov. Angel
Patrzę za okno. Tata mówił coś, że musimy szybko jechać i nie ma czasu na wyjaśnienia.
Zatrzymujemy się przy dziwnym czymś. Tata podchodzi do mnie i odpina z fotelika. Bierze mnie na ręce.
- Gdzie mama?
Milczy.
- Gdzie wujek Edd, Tom i ciota Matt? - Łapię się za usta.
- O co chodzi? - Pyta.
- Miałam nie mówić ciota...
Tata uśmiecha się lekko.
- Wszyscy są w środku.
- Mama też? - Znów odpowiada mi cisza.
Pov. Tord
Weź tu powiedz małemu dziecku, że nie wiesz czy jego mama żyje czy nie.
Wchodzimy do środka. Pierwszy podchodzi do nas Edd. Bierze Angel.
- Wujku, gdzie mama? - Pyta smutnie.
Edd milczy. Zaprowadza gdzieś małą. Po chwili słyszę płacz.
Do akcji wkraczają Paul i Patryck. Starają się ją pocieszyć.
Edd i pozostali podchodzą do mnie.
- Co jej powiedziałeś? - Pytam spokojnie.
- Że [T/i] prawdopodobnie nie żyje. - Odpowiada.
Matt i Tom wracają do swoich zajęć.
- To nasza wina... - Zaczyna Matt.
- Poniekąd...
CZYTASZ
Hello Old Friends I Eddsworld Tord x Reader (zakończona)
FanficOkładka by: @Yandere_Ayano_xD Kontynuacja ,,Czerwony Król I Eddsworld Tord x Reader" ***** Minęły trzy lata od ,,wypadku". Ty i pozostali odbudowaliście dom. Żyje wam się dobrze. Do czasu... ***** UWAGA! Mogą występować przekleństwa.