Hello Old Friends I Eddsworld Tord x Reader (zakończona)

,,Wyjście"

Gdybym był tu sam to już ci bandyci dawno leżeli martwi.

No, ale nie mogę narażać [T/i].

- Tam, widzę wyjście. - Wskazuję na drzwi.

Podbiegamy do nich.

- Cholera, zamknięte. - Odpowiada dziewczyna.

Biorę ją za rękę i pcham w szczelinę.

- Zostań tu. Pójdę do kantorka. Za chwilę wrócę. Nie wychylaj się. Dobrze?

- Tak.

Puszczam jej dłoń i ruszam przed siebie.

Po kilku chwilach jestem na miejscu. O dziwo panel sterowania działa.

Poszło coś za łatwo.

Czuję jak ktoś przykłada mi pistolet do głowy.

- Proszę, proszę, proszę. Kogo my tu mamy? Czy to nie ten słynny Red Lider?

Powoli odwracam się do tyłu.

- Strasznie nisko upadłeś Tord. Dzięki temu ja, mogłem to wykorzystać.

- Czego chcesz?

- No cóż. Armia chce twojej głowy więc ją im przyniosę.

Mężczyzna odbezpiecza broń.

- Wiesz, że jak świat się dowie, że Red Lider nie żyje to Czerwona Armia ruszy do boju?

- Taki jest plan. Muszę przyznać ci jednak, że dziewczyna ci się udała. - Chłopak patrzy na jedną z kamer, na której widoczna jest [T/i].

- Łapska precz od mojej dziewczyny...

- Ja tylko wykonuję rozkazy szefa. A on, co mnie dziwi, chce ją żywą.

Henry! Mogłem się domyślić.

- A teraz... Ostatnie słowa?

- Płoń w piekle.

- Tam jest twoje miejsce...

*****

Standardowo 10 gwiazdek i kolejny rozdział.

CookieGirlFantasy