Hello Old Friends I Eddsworld Tord x Reader (zakończona)

,,No dobra. Co teraz?"

Jesteśmy już w domu. Od razu idę do pokoju. Zamykam się w nim. Padam na łóżko i płaczę.

Pov. Edd

- Dlaczego ją okłamaliście?!

- Edd, nie krzycz tak. - Odpowiada Tom.

- Jak mam nie krzyczeć skoro moja siostra wylewa łzy?

Jestem na nich ostro wkurzony. Tord żyje.

- Zapewne uciekł, bo po [T/i] nie wrócił. - Dopowiada Matt.

Stoję obok blatu. Chowam twarz w dłoniach.

- No dobra. Co teraz? Mamy nie mówić [T/i], tak?

Chłopacy kiwają głowami. Idę na górę do siostry. Pukam do drzwi. Wchodzę.

Dziewczyna śpi na łóżku. Obok niej stoją środki nasenne. Zabieram je.

Przykrywam małą i idę.

Pov. Ty

- Edd! Goń mnie! Berek!

Stoję obok samej siebie. Miałam wtedy 7 lat!

Edd biegnie za mną. Po chwili dobiega i bierze mnie do góry.

- Ej! To nie fair!

- Co jest nie fair?

- Jesteś ode mnie szybszy a jesteś grupszy.

Chłopak poważnieje.

- Dzięki, na serio!

Wybucham śmiechem. Znaczy ta mała ja wybucha.

Następne wspomnienie to to gdy poznałam chłopaków. Miałam 14 lat.

- [T/i] to jest Tom i Matt. Za chwilę przyjdzie jeszcze Tord.

- Mhmmm.

- Przepraszam za spóźnienie... O! A to kto?

- To jest moja młodsza siostra. [T/i]!

- Miło mi cię poznać.

Tord rumieni (dop. aut. Autokorekta - Tord rucha xD) się.

*****

Przepraszam, że tak długo czekaliście na rozdział, ale jadłam obiad z rodzicami.

11 gwiazdek i ostatni rozdział z maratonu.

CookieGirlFantasy