- a jesteś dziewicą ?
Tego bałam się najbardziej że nie zapomni ja twierdząco pokiwalam głowa a chłopak się oblizal zauwazylam że jego "kolega" stanął więc chciałam się śmiać i to nawet głośno, ręką zaslonilam usta ale i tak się nie powstrzymałam i wybuchlam ze śmiechu Marcus spojrzał na mnie z zdziwiona mina
- Emm co ci jest ?
Spytał tym razem Martinus który przez cały czas nic nie mówił
A ja spojrzalam na niego a potem na Marcusa i jeszcze bardziej wybuchlam śmiechem
- Larissa o co ci chodzi ?!
Marcus powiedział już zirytowany tym bo nie wiedział z czego się śmieje ja tylko wzrokiem wskazalam na jego krocze a on gdy to zobaczył od razu wyciągnął z tyłu koc i przykrył Dolna część swojego ciała a ja nadal się smialam
- Nigdy nie widziałaś jak komuś stanal ?!
Marcus próbował wybrnąć zakłopotany a ja kiwnelam przecząco głowa
- Oj to teraz będziesz miała ten widok codziennie
Powiedział Martinus nie odrywając głowy od drogi Ja przewróciłam oczami i oparlam się znowu o ramię Marcusa a po chwili zasnelam
- Ej wstawaj !
Ja tylko poprawilam się na miejscu i oparlam bardziej głowę o Marcusa on tylko westchnął i wziął moje ciało na ręce a ja tylko odruchowo złapałam się jego koszulki .
************************************
CZYTASZ
Pozwól mi odejść // M.G
FanfictionWątpię że ktokolwiek z was przeżył co ja codzienne bicie , krzyki , gwalt a to przez jeden mój głupi błąd którego sobie nigdy nie wybacze nie wybacze sobie że wtedy tamtędy musiałam przechodzic .....
