Sama

20 4 0
                                    

Patrzę na zegar
Brak na nim wskazówek
Zerkam za okno
I widzę ciemność
Mrok pochłania miasto
A ja siedzę i patrzę
Lecz nic nie dostrzegam
Jestem jak ślepa
Gubię się
A ciebie nie ma
Choć obiecałaś że zostaniesz
Że mnie nie opuścisz
Dlaczego więc kłamałaś?
Zdobywałaś zaufanie
A teraz mnie niszczysz
Szydzisz
I wytykasz palcami
A miałaś mnie wspierać
Być obok
Dlaczego więc teraz patrzę sama w okno
Maluję wzory na jego powierzchni
Swoje złamane serce
Przez ciebie
I przez niego
A ufałam tylko wam
I co z tego mam?
Ból
Cierpienie
Łzy
Wyniszczające jak nigdy wcześniej
I znów jestem sama
Wschodzi świt
A me oczy pogrąża pustka
Słysze krzyki
Ale ich nie rozumiem
Widze twoją twarz
Jest zamazana
A on stoi obok
Patrzy na mnie
I nic nie mówi
Podchodzi
Widze błękit jego oczu
Ten który tak pokochałam
Ale jednak inny
Zimny
Bezwzględny
Przedśmiewczy
A moje serce gnije
Mocniej z każdą sekundą
Stoicie obok
A jednak jestem sama
Bo to nie wy
A może jednak?
I wtedy odchodzicie
Chcę coś powiedzieć
Nie mogę
W mym oczach zbierają się łzy
Ale nie płyną dalej
Już nie
Bo odeszliście
A ja znów zostałam sama
Grająca w pokera z pustką
Przegrywam
A gdy zamykam oczy widze tylko was
Ciebie
I jego
I już teraz wiem
Że przegrałam
Że sama nigdy nie wygram
I to boli najbardziej

Zanim Wybije PółnocOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz