Przyjaciółka

6 3 0
                                    

Niczym światło na końcu pustego tunelu
Rozświetlasz swym blaskiem mą samotność
Nieświadomie sprawiasz że się uśmiecham
Reperujesz moje uczucia
Zaczynają działaś poprawnie
Nie widzisz tego
Musiałabyś być niewidomą jaką jestem ja
Aby dostrzec zmiany w moim sercu
Podajesz dłoń gdy upadam
Nawet jeśli nadal stoję
Jesteś blisko gdy cię krzywdzę
Jesteś daleko gdy chce cię przytulić
Uśmierzasz ból po zgubionej kostce czekolady
Tej którą jest on
A i tej którą są inni
Nadzieja skąpana w lawendowej pianie
Wypielęgnowałaś nią swoje serce
I chcesz się nim podzielić
Choć nie zasłużyłam
Nazywasz mnie przyjaciółką
A ja nie mogę wypowiedzieć jak bardzo jesteś mi bliska
Zanurzyłaś dłonie w moich łzach
Kiedy ja patrzę jak wylewasz słone krople
Ludzie zbierają się wokół
Jestem zbyt daleko
Chcę ci przekazać że jestem z tobą
Ale oni są pierwsi
I to mnie nazywasz siostrą?
Twoje serce jest zbyt kruche
Nie chcę go roztrzaskać
Obiecałam że je poskładam
Fragment po fragmencie
Nie potrafię naprawiać
Jestem chaosem który wstąpił w twoje życie
Burzą atakującą twój horyzont
Agresją zabijającą kwiaty
Kolcami w twojej śnieżnobiałej róży
Krwią wyrządzającą cierpienie
Ale tylko z tobą bycie suką jest naturalne
Tylko obok ciebie mogę płakać
Muszę pozostać silna
Wypełnić swój umysł energią
I ruszać pociągiem bez torów
Nie wiem co znajdę na końcu drogi
Ale wiem że jesteś przystankiem ratującym moje myśli
Snem który nie może być koszmarem
Gwiazdą którą pochwyciłam w swe szorstwie od bólu dłonie
Rubinem nieprzerwanej pieśni
Lotosem rosnącym w moim kranie
Muzyką puszczaną w pętli na moich słuchawkach
Oceanem mojej nadziei
I górami moich nieprzemyślanych słów
Niczym ptak łaknący wolności
Ujawniasz powoli moje marzenia
Jesteś jedyną dobrą wróżką która jest zbyt dobra
Lwem skrytym za różdżką własnych celów
Wierszem który jest zbyt dobry aby go wydać
Powieścią która nigdy mi się nie znudzi
Opiekunką zwierząt ze smutnymi oczami
Całkowitym brakiem dedukcji
I karmą, która zawsze wraca
Jesteś sobą
Ja jestem mną
Ale kim byłabym bez ciebie?
Pustką
Dlatego pamiętaj aby w drodze po szczęście zabrać mnie ze sobą
Bo bez ciebie będę niepełna
Bo jesteś siostrą, którą kocham zbyt mocno aby słowa mogły to wyrazić
Pamiętaj o tym, mała
Zawsze o tym pamiętaj.

***

Zanim Wybije PółnocOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz