Papryka || Czat Skoczków Narciarskich

Fangirlujący Peter, zazdrosna Celina i przestraszony Kamil, czyli drama time?

TenPrzystojniejszy: Kamil, wyjdź z domu.

Stohu: Nie mam takiego zamiaru. Twoja dziewczyna mi coś zrobi.

TenPrzystojniejszy: Nie panikuj.

Stohu: Jak mam nie panikować?!? Ten demon chce mnie zabić!

Demon: Nie chcę cię zabić... Chcę cię tylko uszkodzić, żeby Andreas mógł wygrywać.

TenPrzystojniejszy: Celina!!!

Stohu: NIE. WYJDĘ. Z. DOMU.

TenPrzystojniejszy: Kochanie, proszę cię, zwycięstwa nie są najważniejsze. Wolę mieć przy sobie takiego przyjaciela jakim jest Kamil niż złotą kulę.

KaczkaPrełc: OOO ❤ Shipuję ❤❤❤

Tina: Peterze, powoli doprowadzasz do mojego załamania nerwowego XD

KaczkaPrełc: W sensie jako friendship, nie relationship.

Wąsacz: O czym on w ogóle mówi?

Lisa: Za dużo do pisania. Poproś go, żeby ci wytłumaczył na następnych zawodach.

Wąsacz: Nie chcę mi się tyle czekać. Sprawdzę sobie w Internecie.

Wąsacz: shipować, shipowanie (shipping; relationship) - popieranie idei związku pomiędzy jakąś parą postaci

Wąsacz: To widzę, że fajnie się bawisz, Peter XD

KaczkaPrełc: Ja się zawsze dobrze bawię, nie wiem, co ty sobie w ogóle myślałeś.

Szliri: Czasami aż za dobrze...

Żabojat: Wracając do sprawy Kamila i demona (nie wypowiem jej imienia, bo jeszcze spadnie na mnie jakaś klątwa) nie powinniśmy przyspieszać procesu wywołanego przez atak paniki powrotu do społeczeństwa.

Stohu: Mylisz się, Vincencie. Ja po prostu oczekuje zapewnienia, że moje życie jest niezagrożone przez ambicje dwudziestodwuletniej wariatki.

Demon: Skąd ty w ogóle wiesz, ile mam lat?

Stohu: Pyta się ktoś, kto wie, gdzie mieszkają jakieś dwa randomy z internetu.

HeHeHe: Idealnie to podsumował... He he he...

Lisa: Nie jesteśmy randomami ;(

Tina: To zabolało :(((

Stohu: Przepraszam, kuzynka znanych z bezsensownej aplikacji bliźniaczek i kuzynka nawet nie wiemy którego ze skoczków... Wcale nie brzmi to randomowo, wcale.

Tina: Wybaczymy ci te uwagi, jeśli opuścisz swoje miejsce zamieszkania i spotkasz się z Andreasem, który specjalnie dla ciebie (i innych skoczków) został w Polsce.

Demon: Skąd ona wie, że zostałeś w Polsce?!?!?!?!?!?!?!?!

Lisa: Może dlatego, że obserwuje go na Instagramie?

Stohu: "A może dlatego, że Andreas mnie z nią zdradza?"

Demon: A może Stoch ma rację?!?

TenPrzystojniejszy: Po pierwsze: 4senal woli Daniela. Po drugie: jeżeli będziesz się tak zachowywała, to naprawdę znajdę sobie kogoś innego.

TenCoLubiJeśćKrakuski: Drama time!!!

PoProstuDaniel: A ty gdzie zgubiłeś Michiego?

TenCoLubiJeśćKrakuski: Jednak nie drama time...

TenCoLubiJeśćKrakuski: Ja też zostałem w Polsce ;) Michael wolał wrócić :/

KaczkaPrełc: Coś się stało? Pokłóciliście się? Mam nadzieję, że nie. Nie możecie zniszczyć mojego OTP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ajzenbiśla: Zastanawia mnie co jest śmieszniejsze - fangirlujący Peter czy zazdrosna Celina...

Szliri: Dla Wąsacza i innych niewiedzących: Podobno bycie fangirl zrozumie tylko ten, kto sam tego doświadczył. W wielkim skrócie, fangirl to (przeważnie) nastolatka szalejąca na punkcie swojego idola/idolki. Samo słowo "fangirl" powstało z dwóch- fan i girl, co samo w sobie ma sens- dziewczyna, fanka.

Wąsacz: Jeju, jesteście kochani, jak się tak troszczycie o moje wyedukowanie w młodzieżowym slangu.

PoProstuDaniel: Ja też jestem w Polsce!!!!!!!!!! Zorganizujmy jakieś spotkanko, będzie fajnie!

Stohu: Danielu, powiedziałem, że pragnę przeprosin od panny Robertsen. Wtedy mogę spotkać się z tobą nawet na Alasce.

Demon: Ehhh... Niech ci będzie, przepraszam. Obiecuję także, że nie spełnię żadnej z gróźb wysłanych w twoim kierunku. Zadowolony?

Stohu: Jak nigdy ;)