Papryka || Czat Skoczków Narciarskich

Dziwne krzyki, administrator i sekret Lisy, czyli "Celina, tłumacz się"

Lisa: Zastanawiam się, czy dać Stochowi administratora...

HeHeHe: Jako wszechwiedzący, nieziemsko przystojny, zabawny i utalentowany Król Papryki oficjanie zgłaszam sprzeciw.

KiciaWiecznie5: Zapomniałeś dodać o nadludzkiej skromności.

Demon: Dlaczego chcesz to zrobić?

Lisa: Żeby wywalił Cię z czatu, bo ja chyba jestem za miła ;))

Demon: Dlaczego mnie nienawidzisz?

Żabojat: Cóż, to bardzo psychologiczna sprawa, która przedstawia się dość prosto, obserwując zachowanie Lisy. Jako demon, powinnaś doskonale zdać sobie z tego sprawę.

Demon: O co chodzi?

Żabojat: Jeśli panienka Lisa życzy sobie, żeby powiedzieć, to powiem.

Lisa: Też nie wiem, o co chodzi. Ale nie dziel się z nami swoimi domysłami.

Wąsacz: Wiesz, że jak będzie sławna, to możesz to przeciwko niej wykorzystać i zarobić miliony? :) Albo chociaż powiedzieć mi...

Żabojat: W przeciwieństwie do Ciebie, stary, ja wciąż wierzę w społeczeństwo i nie mieszam ludzi z błotem.

Żabojat: Ale i tak szanuję Ciebie za to, że znasz się na ludziach prawie tak dobrze, jak ja.

Wąsacz: Prawie?

Żabojat: Tylko ja działam w zgodzie z normami społecznymi, co poniekąd ułatwia mi pracę, a osoby, które działają przeciw nim, myślą że tylko na tym zyskują, a tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego, ile tracą.

Tina: Kamil?

Lisa: Co z nim?

Tina: Przecież wygrał zawody.

KaczkaPrełc: Właśnie. Dokładnie w tym momencie powinien pisać na tym czacie, że jest najlepszym skoczkiem i wszyscy mają się przed nim kłaniać i mu to przyznać.

Lisa: Kamil!!!!!

Szliri: Cholera.

Reekin: A tobie co?

Szliri: Mówię do skoczków: słyszycie to?

Reekin: Słyszymy co?

Szliri: Wrzaski dobiegające z pokoju Stocha.

KaczkaPrełc: Ale znając życie jesteście z Kraftim tak zajęci sobą, że nawet tego nie słyszycie, tylko oglądacie razem jakieś Pottery czy komedie romantyczne czy coś.

Reekin: 1) Tylko ja mogę mówić na niego Krafti.

Szliri: 2) Oglądają "Krainę Lodu" po Polsku i nic z tego nie rozumieją.

TenCoLubiJeśćKrakuski: Ejjjj! Miałem to napisać!

HeHeHe: He he he...

TenCoLubiJeśćKrakuski: I jemy "Krakuski"!

Reekin: Ten Polak, który to wymyślił musi być geniuszem.

TenPrzystojniejszy: Widzieliście gdzieś Celinę? Wszędzie jej szukam. Pisze mi SMS-y o jakimś pikniku i nie wiem, o kogo chodzi.

PoProstuDaniel: U Norwegów jej nie ma, więc opcja że poszła zabić Forfanga nie wchodzi w grę.

PoProstuDaniel: Ale nie myślę o niej jako o zabójczyni, spokojnie ;)

PoProstuDaniel: Akurat w zabiciu Johanna chętnie bym jej pomógł.

KiciaWiecznie5: Wiecie może dlaczego Stoch siedzi pod ścianą z krzyżem w ręce i wrzeszczy "PRECZ DEMONIE PRZEKLĘTY!!!!!?

KiciaWiecznie5: A jakiś głos z łazienki drze się: "Dni Twojej sławy są policzone!!! Kiedy tylko opuścimy ten przeklęty kraj, Twoja forma spadnie tak nisko, że nie pozbierasz się do końca swoich dni!!! Hehehehehehe"

HeHeHe: A do tego zabiera mi teksty :/

Tina: Celina, tłumacz się.

Demon: |(￣3￣)|(づ￣ ³￣)づ(づ￣ ³￣)づ（*＾3＾）/～☆ヽ(*'з｀*)ﾉ( ˘ ³˘)♥ヽ(*'з｀*)ﾉ（○゜ε＾○）ヽ(*'з｀*)ﾉ(ﾉ*ﾟｰﾟ)ﾉ┐(ﾟдﾟ┐)ヽ(°◇° )ノヾ(＠^∇^＠)ノ(￣(エ)￣)⊂(￣(ｴ)￣)⊃¯°_o)/¯╥﹏╥(个_个)