Znacie to niesamowite uczucie kiedy jesteście sami, jest cicho w uszach słyszysz swoją ulubioną piosenkę. Tak ja też bym chciał aby to trwało wiecznie, ale coś a raczej ktoś mi w tym przeszkodził.
-Tsuki, poczekaj momencik podprowadze Cię mam po drodze, co ty na to?- posłał mi ten jeden z swoich szerokich uśmiechów, zastanawiam sie czy jego usta nie są z gumy i nie rozciągają się na trzy metry.
-Ty wiesz, głabie kapuściany, że ty zawsze tak mówisz?- spojrzałem na niego wypuszczając pare z ust, jest teraz ta cholerna zima, chyba jest z -100C na dworzu, mówię wam potworna pizgawica, tylko wrócić do domku...
-Tsuki, to że mam zielone włosy nie znaczny, że masz mnie nazywać kapustą. A teraz chodź bo zaraz staniemy się dinozaurami w lodzie z epoki lodowcowej...- prychnąłem, dobrze wie, że uwielbiam dinozaury...W milczeniu szliśmy w kierunku naszych domów.
-Ja tu już Cię zostawię, pa pa.-pomachał mi na pożegnanie.
-Pa kapustko.
-Mówiłem ci, żebyś tak na mnie nie mówił!- odwróciłem się, żeby schować chytry uśmiech, który mimo woli się pokazał. Założyłem słuchawki na uszy i szedłem przed siebie. Po drodze mijając przechodni, wysokich, niskich, tłustych i patyczaków, z okularami, na szpilkach. Wreszcie w domu.><><><><><><><><><><><><><><><><
Cześć ptysie!!
(Nie bijcie wiem, że rozdział miał być wcześniej zrozumcie mnie, że nie mogłam😢😥😥)Także wesołego nowego roku oraz mam nadzieję że milo go spedziliscie (z pikolem 😂😂👌😎😏) branoc/ milego dzionka
~Rogacz
CZYTASZ
(Nie)chcę!
Teen FictionZnamy się od piaskownicy, chodziliśmy do tej samej klasy zarówno w podstawówce jak i gimnazjum, a teraz jesteśmy już w liceum. Z wiekiem się zmieniamy, nasze poglądy, zachowania, wygląd, lecz u mnie zmieniło się coś co nigdy nie chciałem aby się zm...