Osoby, które nie lubią takie rzeczy niech wiedzą, że to będzie jedyny taki rozdział! Jutro pojawi się normalnie normalny (masło maślane) rozdział! (to jest dodatkowy rozdział nie opierający się za bardzo na dalszą historie) dziękuje i zapraszam do czytania!
--------------------------------------------------------------------------
-Kocham Cię i zawsze będę...- po czym go pocałowałem. Na początku lekko muskałem jego wargi on zarzucił ręce na moją szyję i wplótł ręce w moje włosy lekko ciągnąc za końcówki. Chwyciłem go w pasie i przybliżyłem go do siebie pogłębiając przy tym pocałunek.
Podnoszę zielonowłosego do góry, rzucam go lekko na łóżko nie odrywając się od jego ust. Zdejmuję powoli swoją koszulkę. Podnoszę Jego koszulkę do góry i całuję jego brzuch idąc do góry. Ściągam jego koszulkę do końca. Czuje jak oplata mnie swoimi nogami. Całuję go po szyi i lekko zaczynam ssać, ssam co raz mocniej robiąc mu malinkę, Słyszę jego ciche westchnięcie.
YAMA
Czuję jego palące usta na swoim ciele, jest taki słodki. Zjeżdża językiem co raz niżej, bawię się jego włosami i cicho pomrukuję. Odchylam głowę do tyłu i zamykam oczy, rozpina mi spodnie i całuje co raz niżej ściąga je do końca i wraca do moich ust, odwzajemniam jego pocałunki. Odwracam się i siadam na nim, patrzę w jego oczy i lekko się uśmiecham schodzę na wysokość jego pasa całując go w pępek. Powoli ściągam mu spodnie razem z bokserkami i zrzucam na podłogę na mojej twarzy pojawiły się wypieki.
TSUKKI
Widzę jego wielkie oczy jak się patrzą na moje krocze.- Yama - mówię.
- Hę? - spogląda na mnie. Przyciągam go do siebie i całuję.
- Chcesz tego? - rumieni się i spogląda w dół.
- Tak - mówi niepewnie. Ściągam jego bokserki.
Odwracam go i liże dookoła jego odbytu. Wsuwam powoli palec i słyszę słodki jęk Yamy. Biorę żel i smaruje jego kakaowe oko i wsuwam palec do końca. Zaczynam powoli nim ruszać. Słyszę jęki Piegusa. Wsuwam drugi palec i lekko przyśpieszam ruchy. Po dłuższym czasie przestaje.Smaruje go żelem.- Przez chwilę zaboli - mówię spokojnie, próbuję go powoli wsunąć, wkładam czubek i wyjmuję i tak kilka razy. W pewnej chwili wkładam go całego pewnym ruchem i słyszę głośny jęk. Czekam, aż się przyzwyczai i zaczyna ruszać biodrami w przód i tył. Ciężko oddycham i całuje zielonowłosego po całym ciele. Przyśpieszam ruchy, zaczynam jęczeć, odchylam głowę do tyłuprzyśpieszam i zwalniam co chwilę.- Odwróć się - mówię w pewnym momencie.
YAMA
Odwracam się i patrzę w oczy Tsukkiemu. Klęka przede mną, ale go zatrzymuje. Schodzę na wysokość jego krocza, przejeżdżam językiem po całej jego długości i słyszę głośne westchnięcieWsuwam go do ust i powoli ssam. Pomagam sobie ręką wkładam go co raz głębiej, czuje jak pulsuje.- Yama - słyszę jęk. Wykonuję szybkie ruchy i po chwili czuję jak biały i ciepły płyn rozlewa się w mojej buzi, oblizuje usta i połykam wszystko.Kładziemy się razem.- A ty? - Głos Tsukkiego z lekką chrypką, sprawia, że się podniecam.
- Mi wystarczy twój koniec.
jakiś czas później~
-Yama, wstawaj. Zaraz moja mama będzie.- obudziłem się, szybko się ubraliśmy. Pomogłem się spakować Tsukkiemu.
><><><><><<><><><><><><><><><><><><><><<><><><><><><><>
No tak, że no...
Oklaski dla mojej Psiapsi! Dziękuje za pomoc!
Miłego dzionka/nocy kocham was!
~Rogacz
Ps. Mam nadzieje, że nam dobrze poszło.
CZYTASZ
(Nie)chcę!
Teen FictionZnamy się od piaskownicy, chodziliśmy do tej samej klasy zarówno w podstawówce jak i gimnazjum, a teraz jesteśmy już w liceum. Z wiekiem się zmieniamy, nasze poglądy, zachowania, wygląd, lecz u mnie zmieniło się coś co nigdy nie chciałem aby się zm...