Minęło wiele lat od naszych mistrzostw gry w siatkę. Skończyłem liceum, studia i przeprowadziłem się do Tokyo. Odkąd skończyłem liceum Yama i ja zerwaliśmy kontakt nie wiem czemu tak jakoś wyszło. Ale na szczęście lub nie szczęście mam kontakt z resztą drużyny oraz pare osób z innych drużyn.
W Tokyo pracuje jako nauczyciel informatyki w liceum. Niestety jeszcze nie posiadam samochodu ani żadnego innego środka transportu. Raz jak później skończyłem pracę postanowiłem pójść do jakiegoś pobliskiego pabu napić się czegoś, ale wtedy jak ujrzałem pewną osobę zakochałem sie drugi raz, miała zielone włosy jak łąka nocą sięgające do ramion, brązowe jak gorąca czekolada oczeta oraz piegi, których było tak dużo jak gwiazd na ciemnym niebie. Podeszłam do tej osoby nie wierząc, że tak dawno się nie widzieliśmy.
-Tsukki? To naprawdę ty, tak dawno nie rozmawialiśmy.
-Wiem, przepraszam ta cała przeprowadzka i inne sprawy na głowie.
Rozmawialiśmy dość długo, gdy już robiło się naprawdę późno wymieniliśmy się numerami telefonów i poszliśmy w swoją stronę. Spotykaliśmy się raz na jakiś czas do momentu, kiedy stwierdziłem, że to dobry moment na poproszenie o rękę. Kiedy znów się spotkaliśmy spytałem się go czy zechciałby wyjść za mnie. Zgodził się, byłem straszenie szczęśliwy. Ożeniliśmy się, wynajeliśmy wspólne mieszkanie oraz zaadoptowaliśmy was...
-Tsukki, koniec już historyjek na dziś daj dzieciom spać.
-Dobrze, już idę piegusku, dobranoc Yuki, Dobranoc Yachi. Skierowałem się do moich skarbów.
-Dobranoc tatusiu.- odpowiedzieli i poszli spać.
Zamknąłem drzwi i podeszłam do mojego piegusa.
-Skarbie kocham Cię, wiesz?
-Wiem cztero oki mont everesie z fazą na dinozaury, ja Ciebie też.- pocałował mnie i skierował się w kierunku naszej sypialni.
Za co zasłużyłem sobie na tak piękne życie nie wiem, ale jestem chlernie szczęśliwy...
<><><><><><><><><><><><><
Hejko ptysie wracam do żywych po tak długim Polsacie.
Tak bedzie to ostatni rozdział... (nie bojcie...)No takze mam nadzieję ze sie wam podoba itd.
Kocham was dziękuję
Blanoc/milgo dzionka
~Polsat-chan
CZYTASZ
(Nie)chcę!
Teen FictionZnamy się od piaskownicy, chodziliśmy do tej samej klasy zarówno w podstawówce jak i gimnazjum, a teraz jesteśmy już w liceum. Z wiekiem się zmieniamy, nasze poglądy, zachowania, wygląd, lecz u mnie zmieniło się coś co nigdy nie chciałem aby się zm...