ONE SHOTY Z ANIME

MIKUNI X READER

- Po pierwsze, pragnę zaznaczyć, że to mój pierwszy one shot, ale mam nadzieję że się spodoba
-Po drugie jest to one shot napisany dla: @Elilover69
-Po trzecie: [TI] to Twoje Imię ( ale myślę, że każdy o tym wie)
_____________________________________

Cześć! Jestem [TI] . Ludzie biorą mnie za zwykła nastolatkę. Cóż chciałabym. Niestety przez pewną osobę zostałam wplątana w świat wampirów i innych świństw. Nie miałam o nim pojęcia.

Jestem Eve servampa Gniewu. Zazwyczaj słodki wilczek, ale czasami Freya daje popalić. Moja servampka jest moim zupełnym przeciwieństwem. Ja jestem spokojną osobą, dobrze zorganizowaną. A ona? Zero spokoju, czy ogarnięcia życiowego. W końcu uosobienie gniewu.

Szłam sobie z Freyą spokojnie przez miasto. Wybrałyśmy się na zakupy. Babskie sprawy itp. I musiałyśmy jeszcze coś do jedzenia kupić. Chciałyśmy wejść do ostatniego sklepu, jednak coś nam przeszkodziło.

W zasadzie nie coś, a ktoś. Uszczególniając dwa ktosie. Od razu mówię, że nie wtrąca się w sprawy servampa Gniewu. Freya tego nienawidzi. Ja zresztą też.

Tymi ktosiami okazali się dwaj mężczyźni. Jeden miał dziwne pudła na głowie. Rozpoznałam w nim servampa, a Freya szepneła coś o jakichś jajkach.

-Co jakie jaja, Freya?! Zapomniałyśmy coś kupić???
-Nie mówiłam jaja, tylko Jeje. To imię tego przebierańca. Servampa zazdrości.

Obok pana Jajo stał osobliwie ubrany człowiek. Zapewne Eve servampa. Chłopak miał brązowy kapelusz na blond włosach. Kapelusz pasował do jego także brązowych oczu. Ubrany był w białą koszulkę, ciemną kamizelke, a na szyi miał pomarańczowy szalik.

Jeje z nieznanych mi przyczyn zaczął strzelać do mojej servampki. Coś tam krzyczał o przeszłości, jakimś spotkaniu. Nie znam dokładnie przeszłości Frey'i. Wiem tylko, że połowa rodzeństwa jest na nią obrażona. Jak widać Pudełko do nich należy. Muszę ją spytać jak to wyglądało.

Kompletnie nie przejmując się walczącymi, podeszłam do chłopaka w kapeluszu. On też niezbyt się przejmował.
-Jesteś Eve srvampa zazdrości?
-Taaa... Ty pewnie servampa gniewu?- odpowiedział trochę znudzony.
-Trochę trudno zaprzeczyć. Nie łaziłabym z nią, gdybym nie musiała.

Wywiązała się między nami rozmowa. Dowiedziałam się kilku szczegółów odnośnie sporu naszych wampirków. Ciekawa sprawa. Poza ty powiedział mi także , że ma na imię Mikuni Alicein oraz że ma brata Misono. Jest on Eve servampa pożądania. Młody musi mieć słabo z tym striptizerem. Niestety... miałam do czynienia z All of love. Niechcący.

-Ja jestem [TI]. Nie mam rodzeństwa, a odnośnie sporu to ci nic nie powiem, bo nic nie wiem - odpowiedziałam ze śmiechem.

Miło mi się z nim rozmawiało. Servampy się trochę znudziły walkę i weszli na poziom potyczki słownej. Z Freyą trudno wygrać. Nawet mnie umie przegadać. A to naprawdę trudne.

Wtedy zauważyłam, że Mikuni trzyma pod pachą lalkę. Zapytałam go o nią.
-To Abel. Moja przyjaciółka. Wielu ludzi patrzy na nią zachłannie, ale widzę że ty nie. To dobrze. Abel jest bardzo nieśmiała.

Nie wiedziałam co odpowiedzieć. Zamurowało mnie. Czy on naprawde gada z lalką. Jezu... powiedz kogo ja spotykam na mej ścieżce życiowej. Litości. Nie dość, że Freya to teraz mam w gronie znajomych gościa gadającego z lalkami oraz ,do kompletu, kolejnego servampa. Tym razem zazdrości. Naprawdę czekam na resztę rodzeństwa.

______________________________________

Przepraszam, że tak krótko. Zabrakło mi weny na koniec.