Z Biegiem Czasu (12.01)

173 46 2
                                    

Nie mogę oddychać. To ty dawałaś mi tlen, a teraz zostałem sam jak palec. Bez ciebie to nie życie, nie umiem wyobrazić sobie nawet co będzie teraz, kiedy nasz idealny związek nagle rozpadł się na kawałki, których nie umiem poskładać.
Teraz mogę tylko wspominać, mogę płakać i pytać samego siebie.
Gdzie są nasze spacery wieczorami?
Gdzie są rozmowy prowadzone godzinami?
Gdzie są ręce splecione, trącające się kciukami?
Brak mi tego, tęsknie, ból czuję największy, bo z tęsknoty. Czuję i nie mogę przestać, tak jak czułem coś do ciebie a może nadal czuję?
To nie do zniesienia, głosy w głowie chcą mi powiedzieć że to już nie wróci. Popadam w obłęd chcąc cofnąć się w czasie, naprawić błędy, być z tobą, ale nie da się.
Ciągle śpieszymy się, idąc naprzód, wszędzie tyle hałasu, nazywają to nowoczesnością. Ja bez ciebie jedynie cofam się, a teraz cofnę się bardziej, wynajdę machinę czasu.

Historia ZapomnieniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz