Czuję cię jedynie we wspomnieniach
I słodkich łzach
Budzę się samotnie
Pamiętając twe ciche krzyki
I tamtej nocy
Opuściłam twój umysł
Zostawiając ci swe imię na poduszce
Abyś nie zapomniał tych chwil
Gdy byłam twojąI kiedy kolejny raz
Pozwoliłeś mi odejść
Twa gwiazda zgasła w mych oczach
A me szczęście zniknęło
Wśród chmur pyłu gwiezdnego Unoszącego się bezwładnie
Między naszymi ciałami
