Myślę, że dosyć ciekawa kwestia.
Czy skoro piszę poradnik, to czy już osiągnęłam ten cel - ulzzang?
Odpowiedź brzmi - nie. Nie uważam się za ulzzang, ani nigdy tak na siebie nie powiedziałam, ponieważ uważam, że jeszcze wiele mi do niego brakuje.
Może to wynikać z mojej perfekcjonistycznej natury, która sprawia, że jestem wyczulona na każde niedociągnięcie, a nawet najmniejszy szczegół sprawia, że nie jestem zadowolona ze swojej pracy.
Nie wiem nawet, czy kiedykolwiek będę mogła powiedzieć na siebie ulzzzang, myślę, że zawsze znajdę coś, co mi będzie przeszkadzało, i nad czym będę chciała pracować:')
Czasami widzę zdjęcia dziewczyn, które dumnie mówią o sobie: ulzzang, mimo tego, że ja potrafię dostrzec w ich wyglądzie cechy, które nie zgadzają się z kryteriami koreańskiego kanonu piękna. Czy to popieram, akceptuję? Na pewno poniekąd je szanuję, głównie za to, że mimo mniejszych czy większych niedociągnięć, starają się na pewno i też odwalają dobrą robotę, ale z drugiej strony, jeśli do prawdziwego ulzzanga (i absolutnie nie chodzi mi tu o upodabnianie się za wszelką cenę do Azjatek/Azjatów - można być ulzzang, spełniać wszystkie kryteria, a nie przypominać mieszkanek dalekiego wschodu w ogóle!) takiej osobie daleko, zastanawiam się - czy to nie jest zbytni brak skromności?
Nie chcę nikogo krytykować, ani zmieniać waszego sposobu patrzenia na tą kwestię, jedynie mówię, jak ja myślę.
Na koniec - dlaczego nie chcę nazywać siebie teraz ulzzangiem?
1. Ponieważ poniekąd wstydzę się, że mogę nie spełniać zbyt wielu kryteriów, przez co tylko zbezczeszczę ten tytuł.
2. Ponieważ gdybym nazwała się ulzzangiem, byłoby to (dla mnie) osiadanie na laurach, przestałabym się starać, nie zależałoby mi już, etc.
3. Ponieważ wiem, że przede mną jeszcze długa praca, aby osiągnąć cel.Mogą pojawić się pytania, czy będę tu wstawiała swoje zdjęcia. Kochani - na razie wolałabym tego nie robić, chcę popracować nad sobą, kiedyś może tak zrobię.
A wy? Co o tym wszystkim sądzicie? Czy uważacie siebie za ulzzang? Czekam na wasze opinie w komentarzach :)
~Sayoo
CZYTASZ
Zostań ULZZANG!
Non-FictionJeśli wiesz, kto to ulzzang, patrzysz na te śliczne, gładkie buzie z niemałą zazdrością, sądząc, że nigdy nie uda Ci się osiągnąć takiego efektu, i rozpaczliwie próbujesz zakryć trądzik grubą warstwą pudru, który tylko pogarsza sprawę - idziesz w zł...