Los chyba naprawdę nienawidził Johna Laurensa.
Bo jak inaczej można wyjaśnić wciąż prześladującego go pecha?
Och, no tak.
Odpowiedź to Angelica Schuyler.Nie wiedzieć czemu, młoda dama znajdowała niepokojącą przyjemność w doprowadzaniu go do stanu skrajnej wytrzymałości.
Gdy tylko pojawiała się na horyzoncie, mężczyzna drżał z niepokoju, myśląc o tym, co tym razem wymyśli panna Schuyler.
I rzeczywiście, tego dnia miał się on czego obawiać, gdyż kobieta złożyła mu wizytę przynosząc ze sobą w i n o.
Oczywiście, dzielnie odmawiał nawet kropli...
Ach, kogo ja oszukuję!
Rankiem nawet nie pamiętał momentu, w którym jego relacje z Angelicą przestały być niewinne.
______
Coś zdecydowanie jest nie tak, ale już trudno.

CZYTASZ
DZIESIĘĆ MOTYLI. satisfied bis
Fanfic❝Wszystkie motyle odleciały❞ [ ten drabble challenge ] no, ostatnio się to popularne robi, a ja troszkę za bardzo lubię drabble. zapraszam na dziesięć zbiorów setki słów o Satisfied bis ( John Laurens x Angelica Schuyler ) i czuję się w obowiązku...