VII

71 7 3
                                    

Ja:
Spotkajmy się...

Josh:
Co? Kiedy?

Ja:
Nie wiem, ale spotkajmy się.
Najlepiej jutro.

Josh:
Uhm.. Tyler, ja nie wiem czy jestem gotowy żeby się z tobą spotkać...

Ja:
Nie daj się prosić.

Josh:
No dobra, tam w parku?

Ja:
Tak, o 13.

Schowałem telefon i usłyszałem jak Jenna wychodzi z domu, krzycząc coś o tym że będzie późno. Zamówiłem sobie pizzę i włączyłem jakiś film.

Josh P.O.V

Byłem zaskoczony tym, że chłopak zaproponował spotkanie, ale zgodziłem się. Postanowiłem wziąć długą, rozluźniającą kąpiel. Nalałem do wanny wody i płynu o zapachu wanilii. Powoli wszedłem do wody, gdy już siedziałem w środku, odblokowałeś telefon i postanowiłem napisać do mojej najlepszej przyjaciółki - Camili.

Ja:
Hej Camila! Jak tam życie?

Camila:
A no jest coraz lepiej... muszę Ci coś powiedzieć... Ja i Lauren jesteśmy razem!

Ja:
O boże, serio? Nawet nie wiesz jak się cieszę!

Camila:
A co u Ciebie?

Ja:
Poznałem super chłopaka, niby przez przypadek, ale poznałem i jutro idziemy się spotkać!

Camila:
No to nieźle! Dobra, uciekam Lauren przyjechała... Napiszę później.

Ja:
No okej, haha

Odłożyłem telefon i umyłem się. Po 30 minutach wyszedłem i ubrałem się w spodenki, po czym wskoczyłem do łóżka.

============================

Dzisiaj taki dłuższy rozdział. Tak, wprowadziłam tutaj Camren, nie mogłam się oprzeć, haha. Miłego dnia : )

Wrong Number || T.J Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz