Wrong Number || T.J

XIV

Po kolejnej godzinie, oglądania filmu Josh spojrzał na Camile:
- Oj malutka, szybko zasypiasz.. - Zaśmial się I złapał telefon.

Ja: Śpisz?
Tyler: Joshie, tak bardzo Cię przepraszam
Ja: Ok, spoko jestem do tego przyzwyczajony, nic się nie stało
Tyler: W takim razie, otwórz mi Josh.
Ja: C O

W tym momencie dzwonek zabrzęczał kilka razy, chłopak wahał się czy otworzyć drzwi czy nie, lecz tęsknota za Tylerem wygrała. Gdy otworzył drzwi, bez żadnego słowa rzucił się na szyję chłopakowi.

- Tak, też tęskniłem Joshie.. - Wymruczal cicho brunet. - Co u Ciebie? Kiedy zmieniłeś fryzurę?

- Uhh dzisiaj właśnie,  przepraszam za to 'powitanie' - Lekko zmieszany Josh podrapal się po szyi. - Wejdziesz?

Niższy chłopak przekroczył próg domu I zobaczył dziewczynę śpiąca na kanapie.

- Kto to jest?

- Aa, to jest Cami,  moja przyjaciółka.

- Okej. - Powiedział chłopak I poszedł w stronę łazienki.  - Daj mi chwilkę.

TYLER'S P.O.V

Gdy zobaczył JĄ leżącą na kanapie, poczuł lekki ścisk w  gardle. Szybko wszedł do łazienki I wyciągnął małe żółte pudełko,  włożył to do jednej z szafek pod umywalką i cicho zamknął drzwi. Po chwili duszę z łazienki i podszedł do chłopaka.

- Muszę już iść, jutro o 11, po ciebie przyjadę. - Powiedział I nie czekając na odpowiedź ze strony drugiego z mężczyzn wyszedł z mieszkania zamykając za sobą drzwi.

===============================================
COME BACK BITCHES
WIDZIMY SIE ZA NIEDŁUGO
STAY ALIVE FOR ME