*TYDZIEN PÓŹNIEJ*
Co zrobiłem źle? - Myślał Josh po tym, gdy Tyler wyszedł i już, ani nie napisał, ani nie zadzwonił. Chłopak pisał do bruneta, że martwi się o niego, ale nie dostał odpowiedzi. Od trzech dni siedzi w domu, nie wychodząc do pracy, budzi się co noc że łzami w oczach, bo tęskni za brunetem, jego żartami, zachowaniem, a nawet za jego głosem. Chciałby go usłyszeć. W głowie ma tylko jedne słowa; Napiszę do Ciebie i się spotkamy.
Josh siedział i wpatrywał się w okno z różnymi myślami w głowie. Z zamyślenia wybudził go telefon.
- TO MOZE BYC TYLER. - Powiedział chłopak i odebrał telefon.
- Josh, co robisz?
- O hej Cami. Uhm, siedzę w domu, a co?
- Przygotuj się, przyjeżdżam dziś do Ciebie na noc. - Zaśmiała się dziewczyna.
- Dobra, weź jakieś jedzonko, a ja załatwię film. - Powiedział po czym pociągną duży łyk czarnej kawy, z jego ulubionego kubka. Dostał go na 18 urodziny, napis na nim był już trochę wyblakły, ale jemu to nie przeszkadzało.Camila, to dwudziestoczeroletnia dziewczyna, o zniewalającym uśmiechu. Moja najlepsza przyjaciółka - Tak okreslał ją żółtowłosy.
- Dziś zrobię Ci włosy Josh, pamiętaj, będziesz wyglądał zniewalająco. - Zachichotała dziewczyna.
- Dobrze, a teraz muszę kończyć. Pa Cami.
- Do zobaczenia. Josh. - Dziewczyna rozłączyła się, a chłopakowi zaczynały spływać łzy po policzkach. To byłby miesiąc ich znajomości. Szybko minęło...============================
Ale mam mood, omg. Nie wiem czy będzie się wam podobać. :\

CZYTASZ
Wrong Number || T.J
FanfictionRozdziały nie są dodawane regularnie! Zaczęte: 01.11.17 Skończone: ?? Okładka: @sheissohot