Rozdział 1.

627 26 7
                                    

°Lena°
Godzina 6:45. Do pracy miałam na 8:10. Wstałam z łóżka, podeszłam do szafy, z której wyciągnęłam ubrania, po czym skierowałam się do toalety. Umyłam twarz, ubrałam się, uczesałam włosy oraz pomalowałam się. Następnie poszłam do kuchni i zrobiłam sobie śniadanie. Spojrzałam na zegarek, który wskazywał godzinę 7:30. Udałam się jeszcze raz do toalety w celu umycia zębów. Wychodząc z mieszkania zakluczyłam drzwi i udałam się na komendę. Do pracy dotarłam 5 minut przed czasem. Przynajmniej się nie spóźniłam. Szef nie lubi spóźnialskich osób. Na korytarzu przez nieuwagę wpadłam na kogoś. Tym kimś okazał się Krystian.

-Matko, przepraszam, że na ciebie wpadłam, zagapiłam się -Powiedziałam

-Spokojnie, to moja wina, nie zauważyłem cię -Uśmiechnął się lekko.

Również odwzajemniłam mu się uśmiechem i poszłam w stronę swojego gabinetu. Po chwili pojawił się w nim Krystian, tyle, że tym razem z Olgierdem.

-Cześć Lenka, mógłabyś namierzyć nam tego gościa? -Zapytał Krystian

-Hej, pewnie, już się robi

*Chwilę później*

-Mam! Gość nazywa się Michał Różański, mieszka na warszawskiej Białołęce

-Dzięki Lena, do zobaczenia -Odezwał się Olgierd

-Cześć -Odpowiedziałam

                                    ***

Gdy wróciłam z pracy, było grubo po 21. Byłam strasznie zmęczona. Zrobiłam sobie szybko kolację i od razu poszłam spać.

•Kolejny Dzień•

Spałam spokojnie, gdy nagle zadzwonił mój telefon. Niechętnie sięgnęłam po urządzenie i z przymrużonymi oczami spojrzałam na wyświetlacz. Dzwonił Krystian. Odebrałam.

-Halo? -Powiedziałam zaspanym głosem

-Lenka wstajemy! Jesteś potrzebna na komendzie

-Jest 5 rano!

-Trudno. Chciałaś być informatykiem w policji, to teraz musisz się poświęcić -Odpowiedział

-Dobra, już wstaję. Cześć

-No hej -Rozłączył się

Nie mam pojęcia co się stało, że muszę zjawić się na komendzie tak wcześnie, ale na pewno to coś poważnego. Zwlekałam się z łóżka i jak najszybciej mogłam poszłam do toalety, uprzednio biorąc ciuchy na dzisiejszy dzień. Umyłam twarz, ubrałam się, szybko uczesałam i lekko pomalowałam. Zjadłam szybko śniadanie i poszłam jeszcze umyć zęby, a następnie wyszłam z mieszkania.

Tylko ty... |Lena i Krystian| ~Gliniarze~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz