Ja: Dobra, idę spać.
3:05, noc
Wena: Ej, chcę ci coś powiedzieć.
Ja: Czego chcesz, mała suko?
Wena: Mam naprawdę dużo genialnych pomysłów...
Ja: Och, tak? A dlaczego nie mogłaś mi tego powiedzieć, nie wiem, na przykład rano?
Wena: Bo idzie o mutanty, które czają się w ciemności, idiotko. Słyszysz ten szum wody w rurach? A teraz słuchaj dokładnie, co ci powiem. A więc...
Piętnaście minut później
Wena: I co? Podoba ci się ten pomysł?
Ja:
CZYTASZ
Z życia pisarza 2
AléatoireZbiór sytuacji, które doskonale zrozumie każdy pisarz. Czytelnik pewnie też, choć on raczej nie spotyka się z tym wszystkim na co dzień.