7

1.1K 38 5
                                    

~*~ Zapomniałam wam napisać że to jest taki mega,przeogromny time skip bo to dzieje się na 6 roku.

Wakacje minęły szybko i przyjemnie.
Jestem już w Hogwarcie na wielkiej sali właśnie się skończyła ceremonia przydziału i zaczęła uczta. Ja jadłam lody bo nie chciałam nic innego i piłam sok dyniowy. Rozmawiałam z Blaisem gdy nagle poczułam rękę na moim kolanie popatrzyła się w prawo i zobaczyłam tam usmiechnietaego od ucha do ucha Draco.
- Draco co ty wyprawiasz?-spytała
- Położyłem sobie rękę co nie mogę?- spytał z udawanym ździweniem.
- Możesz tylko czemu na moim kolanie ?
- Bo tak mi się podoba i już.
-Aha fajnie. A czy mógłbyś już ja z tamtą zabrać jeśli łaska?
-A co będę z tego miał?
- Całe i nie zgniecione palce u stóp.
- To chyba ...tego nie zrobię Ale tylko spróbój ruszyć noga A pożałujesz tego.-powiedzial i się uśmiechnął.
No nic pozostało mi siedzieć tak i czekać do końca uczty.
Skończyła się ruszyłam do swojego dormitorium gdy nagle zatrzymał mnie czyjś głos.
- Panienko Orchid profesor Dumbledore oczekuje Cię w swoim gabinecie.-powiedział Snape i znikł.
Nie pozostało mi nic innego jak ruszyć w odpowiednią stronę. Gdy doszłam do gabinetu zapukałam i weszłam. Zobaczyłam tam dyrektora oraz..................Draco. Nie powiem byłam trochę zdziwiona Ale podeszłam do biurka i usiadłam na krześle obok Dracona.
-Pewnie ciekawi was po co ja was tu wezwałem? Po to aby oświadczyć wam że zostaliście prefektami naczelnymi.
Gdy to powiedział na opadły szczęki.
-Profesorze ale dlaczego akurat my?-zapytałam
-Ponieważ macie największy wpływ na uczniów,znacie każdy kąt tej szkoły, a po za tym świetnie się dogadujecie-odpowiedział na moje pytanie.
- Dobrze może Cię już iść. Jutro na śniadaniu Snape wam przekaże resztę informacji. Wasze dormitorium znajduje się na piątym piętrze, a hasło to "Jadowity wąż ".
Wyszliśmy dalej cali zszokowani tym co się przed chwilą zdążyło. Poszliśmy na piąte piętro.Wypowiedzielismy hasło,a przed nami pojawiła się piękny duży salon w kolorach  Slytherinu. Naprzeciwko nas znajdowały się dwie pary drzwi ja stanęła przy tych po prawej,a Draco przy tych po lewej.
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam tam piękne dwu osobowe łóżko na przeciwko niego biurko i wielką szafę gdy wchodziło się do pomieszczenia po lewej były drzwi zapewne do łazienki. Otworzyłam je jednak jedyne co ujrzałam to więcej szaf i pułek. Okazało się że jest to garderoba. To w takim razie gdzie jest łazienka? Wyszłam do salonu i tam zobaczyłam Jeszce jedne drzwi i okazało się że to jest łazienka po chwili ogladania łazienki wszedł do niej Draco i okazało się że łazienka jest wspólna no cóż trudno.
Wrucilam do pokoju i rozpakowałam rzeczy wzięłam piżama i kosmetyczka i ruszyłam do łazienki. Umyłam się i zmylam makijaż. Wyszłam z pomieszczenia i poszłam do pokoju postawiłam wszystko na szafkę, spakowałam potrzebne mi książki na jutro i poszłam spać.

                          ♡♡♡
Przepraszam bardzo że nie było tydzień temu rozdziału Ale sami rozumiecie szkoła. Tu macie nowy rozdział. Jak by ktoś chciał coś się dowiedzieć lub coś innego to śmiało piszcie ja chętnie na to wszystko odpowiem.
Prawdziwaslizgonka14

The Slytherin princessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz