28

6.8K 247 5
                                    

Nadszedł dzień koncertu chłopaków. Taehyung nadal nie odpisuje ale rozumiem to. Kto sławny miałby czas na zwykłą dziewczynę ?
Włączyłam transmisje, aby móc go zobaczyć. Grali niedaleko mnie, ale nie chciałam tam iść.
Wzięłam chipsy i rzuciłam się na kanapę.

*20;40*
Występ się skończył. Był naprawdę dobry. Nie wiem dlaczego, ale zachciało mi się jeść. Zajrzałam do lodówki, która jest kompletnie pusta. Bynajmniej nie ma tego, co ja bym chciała. Zarzuciłam na siebie kurtkę i buty, po czym skierowałam się do większego marketu niedaleko Galerii.
Po dziesięciu minutach doszłam na miejsce. Stanęłam przy półce z gotowym jedzeniem i zastanawiałam się nad wyborem. W pewnym momencie usłyszałam śmiechy prawdopodobnie większej grupki chłopaków. Z zaciekawieniem wychyliłam się zza szafki. Było ich ledwo co widać. Siedmiu prawdopodobnie Koreańczyków. Sklep tak naprawdę był pusty. Oprócz mnie i ich nikogo w nim nie było. Wychyliłam się bardziej, aby móc zobaczyć ich twarze. Pech musiał mnie dopaść również tu i trąciłam ręką produkt który spadł z hukiem na ziemie. Spojrzałam na podłogę, a po chwili na grupkę, z której dwóch chłopaków mi się przyglądało. Nie wiedziałam dlaczego. Ja również się w nich zaczęłam wpatrywać tak jakbym gdzieś kiedyś ich widziała. Rezygnując ze wszystkiego wyszłam ze sklepu, tak aby mnie nie zauważyli.

Chociaż mało kto zwraca na mnie uwagę.

Sexy.v
Zaskoczyła mnie twoja wiadomość...

Carlaxx
Yhym...

Sexy.v
Gdzie jesteś?

Carlaxx
Wyszłam ze sklepu

Sexy.v
Pech?

Carlaxx
Huh?

Sexy.v
Czekaj.

Hejka! I jak wam się podoba?! Tutaj trochę bardziej opisowe ale mam nadzieje ze nie jest zle ! Koniecznie zostawiające gwiazdki i opinie w komentarzach❤️✨

Mess || Taehyung Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz