My Boyfriend - LIL Xan

#8#

(...) jesteś moja - powiedział

-Tak tak a w tej bajce były smoki? Wiesz jak się poczułam ? -zapytałam zdenerwowana

- Przepraszam Cię !!! Naprawdę Cię kocham.- nic już nie powiedziałam tylko się do niego przytulilam może to nie jest super pomysł żeby mu tak nagle wybaczyć Ale no cóż mogę powiedzieć... Kocham go i tyle.

***W domu ***

Wróciliśmy do domu i usłyszałam krzyki odbiegające z salonu.
Pobieglam razem z Xanem do salonu żeby zobaczyć co się dzieje.
Mój brat i jego zjebany kolega Gazzy się bawili jak zwykle.
Zasrane dzieci ale brata kocham .
Dłużej nie czekając poszlam do pokoju bez Xana i usiadłam przy laptopie.
Niedługo w okolicach jest koncert 6ix9ine więc jako "fanka" sobie pojadę na niego.
Zamówiłam bilety z Vipem i wejściem za kulisy. Po chwili przeszłam na dół i powiedziałam bratu o tym ale on nie chciał żebym tam szła ... Dlaczego? Przez to że uprawiał sex z 13 latka i że jeszcze Mi coś zrobi.
Bal się o mnie, ale ja się uparlam i powiedziałam że idę w mu mówię po prostu żeby się nie martwił .
Oczywiście Nie obyło by się od jakiegoś tekstu Pumpa ale nie słuchałam go.

*** 3 dni przed koncertem***

Zbliżał się koncert. Miałam już bilety ale stwierdziłam że nie pójdę tak zwyczajnie Urbana więc pobieglam do brata po pieniądze na nowe ubrania biżuterię.

-Omar mój kochany braciszkuu!!!- krzyczalam jeszcze na schodach wchodząc zobaczyłam Pumpa Xana i dużo narkotyków i alkoholu nie zdziwiłam się zwlasza że byłam zła na Diego dlatego że mnie zdradził z jakąś dziwka.

- Co siostra by chciała ? - zapytał mnie chłopak

- ja chcę pieniądze dużo ich ...- nie dokonczylam na co bo Gazzy zacza się śmiać ..

- Ja ci dam hajs jak mi zrobisz laske.- powiedział a ja myślałam że to tam rozszarpie Omar też się na niego dziwnie spojrzał.

- Nie jestem dziwka i bym nie zdradziła MOJEGO CHŁOPAKA jak to niektóre osoby robią .- Xan się na mnie popatrzył Tak jak wszyscy

- Masz chłopaka? Dobra zaraz powiesz ile pieniędzy ?- zapytal brat

- tak żeby starczyło do GUCCI LV i jubilera na nową biżuterię .-powiedziałam

- ło ło ło to dużo gotówki tyle nie mam nawet przy sobie. Ale dam kartę zaraz jak powiesz o tym chłopaku - pwowiedzial

- No Okej ... Ma na imię Kimetrius Foose może znasz?- powiedziałam z satysfakcją ze Xan na mnie się patrzy wkurwiony.

- cooo Lil skies? Serio ? - zapytał mnie Omar

- Nie no żart ale może coś z tego wyjdzie bo spotykamy się od pewnego czasu... I z nim właśnie ide do sklepow bo jakoś samej mi się nie chce iść ... Kurde muszę jeszcze do niego napisać ...- mówiłam cały czas nie kończąc zdan.

- No to Gazzy lub Diego z Tobą idzie .- powiedział a ja już miałam plan jak wkurzyc Diego

- No to biorę tego przystojniak!- powiedziałam głośno- czyli nie kogo innego niż Dr. Pumpa

- A wiedziałem że na mnie lecisz.- powiedział i zaczęliśmy się śmiać oprócz Diego .

Omar dał mi kartę i wyszłam z domu razem z pumpem .
Wsiedliśmy do auta Gazz'jego i pojechaliśmy

- Dobra wiem że mnie nie lubisz i wiem tez co zrobił Ci Diego wiem zemsta.- mówił chłopak - Mogę pomóc Ci się zemścić na nim Okej? - zapytał a mi szczerze podobał się ten pomysł .

^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^

Oto nowa  część !!!

Mam zamiar zmienić typ pisania na to że nie tylko lauren będzie mówić ale też Diego.
Ogólnie wprowadzić Diego do głosu i żeby kilka rozdziałów opowiadał on ...

jeśli się podoba piszcie  w komentarzach do sądzicie o to !!!

By: Danielle