- Naprawdę ? - zapytałam po chwili chłopak mnie przytulil.
- Tak nawet nie wiesz jak bardzo chce z Tobą być.- powiedział a ja się zaczerwienilam.- to będziesz moja dziewczyna ? Lauren ?- zapytał z małym strachem w głosie.
Co mam mu powiedzieć to jest za szybko nie mogę tak robić .- Diego chciała bym ale... Nie mogę to jest za szybko.- powiedziałam i zobaczyłam smutek na jego twarzy. On nic nie powiedział tylko wstał i wyszedł wstałam za nim i złapałam go na schodach. - Diego gdzie ty idziesz?- zapytałam lekko zdenerwowan
- Miałem nadzieję że jednak się zgodzisz ale... Myliłem się źle się z tym czuje ze Ci powiedziałem domyślam się co teraz o mnie myślisz. - powiedzial a ja nie wytrzymalam. Pocałowałam go na co on odwzajemnił.
- Chce z Tobą być ale wiesz szybko to jest i ogólnie. Ale chcę więc zgadzam się bo nie chce Cię stracić. - powidzialam a on się uśmiechną pociągną mnie na górę do mojego pokoju i zaczęliśmy się całować.
Po chwili poczułam jak ścianą moje pośladki i całował po dekolcie. Czy to nie jest za szybko ? Zaraz do czegoś pewnie dojdzie... Chcę tego ale nie jestem pewna czy akurat teraz. Po tym jak mu to powiedziałam i co on powiedział ... Ale dobra niech się dzieje.
Ze jego pocałunki schodziły coraz niżej aż do mojej kobiecości.
Ale zatrzymałam go...
- Diego nie za szybko ? Nie róbmy tego teraz. Może Kiedy indziej okej?- zapytałam lekko zdenerwowania. On się tylko uśmiechną i wstał i brak spodnie i usiadł obok mnie na łóżku .
Po chwili zapytałam czy idziemy coś zjeść zgodził się.
Wyszliśmy z domu i pojechaliśmy do restauracji zamówiłam sobie naleśniki z syropem klonowym, a Diego krewetki z sosem słodko kwaśnym . Zobaczyłam jak do restauracji wchodzi grupa chłopaków i podchodzą do nas witają się z Diego i jeden z nich zapytał .- Ej Diego Nowa laska do bzykania?- jaki on jest bezczelny ciekawa jestem czy Diego na to zareaguje.
- No a jak hahh... - powiedział a ja spojrzałam na niego ze złością i wyszłam wkurzona. Słyszałam jak mnie woła Ale nie odwracając się poszłam dalej szybkim krokiem blisko miałam do Lily więc zeszłam do niej.
***U Lily***
Zapukalam do drzwi i po chwili otworzyła mi dziewczyna .
- Coś się stało ? Albo czekaj zaraz mi powiesz wchodz do domu .- powiedziała i u niej pokoju się rozryszalam i i powiedziałam i wszystkim co się stało .
- Boże myślałam że to taki fajny chłopaka ale może chciał dokończyć Coś jeszcze Lauren?- powiedziała i mnie przytulila.
- Wątpie w to to było podłe jak się zachował- powiedziałam i usłyszeliśmy głośne pukanie do drzwi Lily zeszła a ja się położyłam i zakrylam twarz poduszką .
Po chwili poczułam jak ktoś siada na łóżko z myślą że to Lily zaczęłam dalej gadac.- On jest cudowny kocham go ale jak on mógł tak powiedzieć to było podłe.Ale kocham go nie wiem co zrobić on pewnie chciał się zabawić tylko.- powiedziałam i poduszke zdjełam z twarzy.
Zobaczyłam jak Diego siedzi smutny na łóżku. Zaczerwnienilam się i znowu zakrylam twarz poduszką.- nie chciałem się zabawić też Cię kocham mam dla Ciebie prezent na przeprosiny nie wiem czemu tak powiedzialem oni wiedza że(...)
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Oto nowy rozdział !!!
By:Danielle
CZYTASZ
My Boyfriend - LIL Xan
Fanfictionhistoria o lil Xan zmieni się dla pewnej dziewczyny ! Miłość nie zna granic